Legnica daje rodzicom alternatywę – inicjatywa wiceprezydent A.Krzeszewskiej

Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej, każda poradnia psychologiczno-pedagogiczna działa w określonym rejonie. Do tej pory legniccy rodzice byli zobowiązani do korzystania wyłącznie z dwóch legnickich poradni. Nowa uchwała otwiera możliwość korzystania z placówki poza miastem, co jest istotnym ułatwieniem zwłaszcza dla rodzin, które zmagają się z długimi terminami oczekiwania. W Legnicy ze względu dużą liczbę dzieci potrzebujących skorzystać np. z pomocy psychologa na wizytę czeka się ok. 3 miesięcy, w Zgorzelcu, jak się dowiedzieliśmy, około miesiąca.

Projekt tej uchwały był możliwy dzięki inicjatywie wiceprezydent Legnicy, Aleksandry Krzeszewskiej, która z otwartym sercem odpowiada na potrzeby lokalnej społeczności.

– Dla nas najważniejsza jest ochrona zdrowia psychicznego najmłodszych dzieci. Jeżeli rodzic ma życzenie żeby dziecko zostało orzeczone bądź prowadzone przez Poradnię w Zgorzelcu z różnych przyczyn, dzięki podpisaniu takiego porozumienia, otwieramy na to drogę – zaznaczyła wiceprezydent Krzeszewska.

Radni PiS byli zdziwieni postawą Urzędu, że specjalnie dla jednego dziecka tworzone jest porozumienie i czemu rodzice nie mogą skorzystać jak każdy z pomocy w Legnicy, i czemu akurat w Zgorzelcu skoro bliżej Legnicy znajdują się inne Poradnie Psychologiczno – Pedagogiczne np. w Jaworze czy Chojnowie.

- Nasza placówka działa bardzo dobrze. Muszę pochwalić Centrum Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej, bo aktualnie realizuje projekt we wszystkich legnickich szkołach w zakresie ochrony zdrowia psychicznego, więc myślę, że świadectwo w zakresie funkcjonowania Poradni nie powinno zostać wystawione na podstawie tego, że chcemy zrobić ukłon w stronę naszych rodziców i dać im możliwość skorzystania z pomocy w Zgorzelcu – dodała wiceprezydent Krzeszewska.

Radni PiS zaniepokojeni byli również czy nie ucierpi na tym budżet Legnicy, skoro za każdą wizytę w Zgorzelcu Urząd będzie musiał zapłacić. Ile? Wiceprezydent nie umiała odpowiedzieć, bo takie porozumienie nie zostało jeszcze stworzone.

Radni Koalicji Obywatelskiej poparli uchwałę bez zastrzeżeń (jedynie Juchnik-Pogorzelska Urszula wstrzymała się od głosu) – nie dopytując nawet o szczegóły finansowe porozumienia, a przecież można było wnioskować by załącznikiem projektu uchwały był również projekt takiego porozumienia. Jednak radnych KO w ogóle nie zainteresowało jaka stawka zostanie ustalona ani to, że każda wizyta legnickiego rodzica w poradni w Zgorzelcu będzie stanowiła dodatkowe obciążenie dla budżetu miasta...

Doszło także do dziwnego paradoksu na Sali Rajców. Przewodnicząca RM Karolina Jaczewska-Szymkowiak, przez całą debatę mówiła, że zgadza się z wiceprezydent i liczy, że takie porozumienie zostanie zawarte, a ostatecznie… sama nie oddała głosu podczas głosowania.

Przyjęta uchwała (12 głosów za, 2 przeciw, 2 głosy wstrzymujące się, 4 osoby nie oddała głosu) nie tylko poprawia dostępność usług dla mieszkańców, lecz także otwiera drogę do podobnych porozumień z innymi miastami. W przyszłości może to oznaczać, że legniccy rodzice zyskają jeszcze więcej alternatyw i będą mogli decydować, która poradnia najlepiej odpowiada na potrzeby ich dzieci.

Aleksandra Krzeszewska udowodniła, że w sprawach tak ważnych jak dobro dziecka, budżet Legnicy nie odgrywa już najważniejszej roli.