Rodzicom spadł kamień z serca
LEGNICA. „Nawet nie brałam pod uwagę, że tej klasy nie będzie"- mówi otwarcie pani Elżbieta, która ma nastoletniego niepełnosprawnego syna. Jak już informowaliśmy, po rocznej przerwie wraca liceum integracyjne w Zespole Szkół Integracyjnych w Legnicy.
Adam porusza się na wózku inwalidzkim. Mówi z trudem, ale zrozumiale. Natomiast jego radość z tego, że będzie mógł w swojej "starej” szkole kontynuować naukę jest ewidentna.
- To dla mnie bardzo ważne, bo byłbym sam w domu i nie miałbym kolegów. Lubię się uczyć, ale najlepiej lubię spotykać się z kolegami - nie kryje swoich uczuć nastolatek.
Adam w Zespole Szkół Integracyjnych uczy się już od 9 lat. Ukończył tu szkołę podstawową i gimnazjum. Teraz będzie licealistą.
Mama Adama nie kryje, że z drżącym sercem czekała na informację, czy w tym roku w Zespole Szkół Integracyjnych powstanie pierwsza klasa liceum integracyjnego.
- Cieszymy się bardzo, że się udało. Naukę Adam na pewno by kontynuował, ale trzeba byłoby go zapisać do innej szkoły, a wiadomo, że tylko Zespół Szkół Integracyjnych w Legnicy jest przystosowany w 100% dla uczniów poruszających się na wózku. Gdyby nie ta klasa - skończyłoby się na indywidualnym nauczaniu, a to oznaczałoby, że Adaś straciłby kontakt z kolegami, byłby sam, zamknięty w czterech ścianach domu - mówi pani Elżbieta.
Utworzenie klasy integracyjnej na poziomie licealnym było możliwe dzięki zmianie przepisów mówiących o liczebności takich klas (pisaliśmy o tym TUTAJ).