Kupaj (oficjalnie) wiceprzewodniczącym
LEGNICA. Komisja skrutacyjna uderzyła się w pierś i oficjalnie stwierdziła, że radny Maciej Kupaj z PO na wrześniowej sesji został skutecznie wybrany na stanowisko wiceprzewodniczącego rady miejskiej Legnicy.
Przypomnijmy, na wrześniowej sesji, po tajnym głosowaniu na wybór wiceprzewodniczącego rady miejskiej Legnicy komisja skrutacyjna ogłosiła, ze Maciej Kupaj (jedyny kandydat) nie został wybrany, bo za było 11 radnych, 9 przeciw, a 2 głosy były nieważne. Z odczytanego dziś nowego protokołu wynikało, że nieważny był jeden głos, a drugi był głosem wstrzymującym się. I o ile nie zmienia to faktu, że radny Kupaj został wybrany na wiceprzewodniczącego, budzi niesmak u samego zainteresowanego. - Czuję dyskomfort, bo przy tak prostym głosowaniu komisja popełniła aż dwa błędy - przy ustalaniu większości i przy liczeniu głosów - mówi Maciej Kupaj. - Za ten błąd jako przewodnicząca komisji przepraszam, bo powinnam tego dopilnować - przyznaje Bogumiła Słomczyńska, która szefowała komisji skrutacyjnej. Od dziś prezydium rady miejskiej Legnicy pracuje już w pełnym składzie: przewodniczący Wacław Szetelnicki (PiS) i trzech wiceprzewodniczących - Ryszard Kępa (prezydencki klub radnych), Benedykt Ksiądzyna (PdL) i Maciej Kupaj (PO).