Autobus niczym... ładowarka do telefonu (FOTO)
LEGNICA. Ekologiczne, niskopodłogowe, z przyklękiem, rampą dla wózków inwalidzkich, z informacjami mi głosowymi o danym przystanku, czy wreszcie z klimatyzacją i wewnętrznym monitoringiem. Takimi autobusami prosto z fabryki w czerwcu tego roku chwaliło się legnickie MPK. Dziś do taboru dołączyło 5 kolejnych nowiutkich autobusów marki Solaris.
- To jest druga transza tej umowy. Te autobusy są bezpieczne, ekologiczne i idealnie przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Ale jest i coś, czego nie było dotąd w żadnym autobusie - gniazda USB do ładowania laptopa czy telefonu. I to 2 razy szybciej niż tradycyjną ładowarką! - zachwala najnowsze nabytki Zdzisław Bakinowski, prezes MPK w Legnicy. I dodaje: - Wi-Fi jeszcze nie ma, ale postaramy się, by przy następnych zakupach i internet był dostępny.
Do zajezdni MPK zajechały dwa 12-metrowe autobusy i 3 prawdziwe kolosy - długie na 15- metrów.
- Wbrew pozorom nie jeździ się trudniej. Mają bowiem skrętną tylną oś i właściwie to prowadzi się taki autobus, jak nieco większy samochód osobowy - mówi Dariusz Lechowski, kierowca MPK, który już 15-metrowymi autobusami jeździł.
- Mamy w planach zakup kolejnych autobusów - i to hybrydowych. Wszystko jednak zależy od tego, czy dysponent środków unijnych podejmie decyzję o przekazaniu nam pieniędzy - mówi Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy.
I choć średnia wieku taboru MPK dzięki tegorocznym nabytkom spadła poniżej lat 9-ciu, to wciąż 30% pojazdów to autobusy, które mają powyżej 15 lat.
{gallery}galeria/wydarzenia/04-11-16-prezentacja-nowych-autobusow-fot-jagoda-balicka{/gallery}