MPK szuka kierowców
LEGNICA. MPK w Legnicy ma problemy z naborem kierowców. Rotacja na tych stanowiskach jest duża - część pracowników odchodzi na emerytury, część szuka sobie bardziej intratnej pracy. Póki co, autobusy jeżdżą zgodnie z rozkładem, ale miejski przewoźnik chce być przygotowany na sytuacje awaryjne.
- Na dzisiaj mogę powiedzieć, że nie mam takiego niedoboru, jak np. Wrocław, że nie mogę wypuścić jakiejś linii na trasę. Niestety, nie jest też tak, że się wybiera- praktycznie jak przychodzi do nas kierowca - może liczyć na zatrudnienie - przyznaje Zdzisław Bakinowski, prezes MPK Legnica. - Praca jest ciężka - wstawanie rano, czasami wraca się późno, ale jak ktoś lubi zawód kierowcy - będzie zadowolony! - mówi Dariusz Lechowski, kierowca autobusu. I dodaje: - To praca z ludźmi - trzeba czasem trzymać nerwy na wodzy - dodaje Lechowski. „Nowi” kierowcy na początek mogą liczyć na ok. 2 tys. zł na rękę miesięcznie. Po okresie próbnym dostaje się umowę o pracę. - Oczekujemy od naszych pracowników kultury wizualnej i kultury obsługi. Naszym celem jest to, by pasażer był zadowolony - zarówno z pracowników w kasach, jak i z kierowców czy nawet kontrolerów - dodaje prezes MPK.