Z obsuwą, ale zamknęli
LEGNICA. Mieli zamknąć ulicę blisko tydzień temu – tak przynajmniej wynikało z oficjalnych komunikatów. Zamknęli dopiero dzisiaj. Od rana nieprzejezdny jest fragment ulicy Św. Piotra w ścisłym centrum Legnicy.
- Kierowcy dojeżdżają wręcz do samych barier i dopiero przed samym znakiem "zakaz wjazdu" orientują się, że dalej nie pojadą i muszą zawrócić - mówi Andrzej Szymkowiak, dyr. Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy. Z ruchu wyłączony został niewielki odcinek ul. Św. Piotra – na wysokości tyłu byłego „Manhattanu” do skrzyżowania z ulicą Młynarską. - Sama ulica Młynarska koło starego browaru jest przejezdna. Można w nią skręcić z ulicy Witelona. Ale, co ważne z ulicy Młynarskiej nie skręcimy w lewo w ul. św. Piotra (nie pojedziemy zatem w kierunku urzędu miasta), a jedynie w prawo - by dojechać do ul. Wrocławskiej - mówi Andrzej Szymkowiak. Odcinek ul. św. Piotra przy skrzyżowaniu z ul. Młynarską przebuduje firma Fobis. Koszt robót to około 285 tys. zł. Remont jest konieczny, bo na jezdni powstało zapadlisko w okolicach dawnego, teraz podziemnego, koryta Młynówki. Prace mają zakończyć się w tym roku.