Prezydent i... pani w czerwonym płaszczu
LEGNICA. Prezydent Legnicy panią w czerwonym płaszczu... zaprosi na kawę. Mowa o kobiecie, która przypadkowo stała się bohaterką. Pomogła starszej, bezsilnej pani przejść przez oblodzoną płytę Rynku, a wszystko wychwyciły miejskie kamery.
- Pan prezydent już wie, kim jest ta pani, która pomogła. Z ogromną radością się z nią spotka, zaprosi na kawę, by podziękować za ten zwykły, ludzki, ale jednak wspaniały gest, bo wielu ludzi się nie zatrzymało i nie pomogło - mówi Arkadiusz Rodak, rzecznik prasowy prezydenta Legnicy.
Przypomnijmy, miejski monitoring w Legnicy zarejestrował, jak starsza pani poruszająca się o lasce idzie do momentu, aż... nie skończy się mur. Gdy nie ma ściany, o którą może się oprzeć- starsza kobieta boi się postawić choćby krok na oblodzonej płycie Rynku. Stoi bezsilna, omijana przez innych ludzi.
- Służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie chodników czy przejść na pewno też wyciągnęły wnioski z tego wydarzenia. Sądzę, że też widziały to nagranie - dodaje Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta.
Całą sytuację widział operator monitoringu miejskiego, który wysłał na pomoc patrol straży miejskiej. Pomoc nadeszła jednak wcześniej – właśnie kobieta w czerwonym płaszczu pomogła starszej pani przejść przez oblodzony Rynek.