Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Lech Wałęsa nie zawiódł - ściągnął tłumy (FOTO)

LEGNICA. Ponad 400 osób przyszło na spotkanie z legendą Solidarności i prezydentem Polski w latach 1990-1995 Lechem Wałęsą. Ta barwna postać nie zawiodła publiczności, która słuchała i zadawała pytania w hotelu Millenium w Legnicy. Organizatorami spotkania były Klub Obywatelski i Platforma Obywatelska.

Lech Wałęsa nie zawiódł - ściągnął tłumy (FOTO)

Prezydenta pytano o przeszłość, ale i przyszłość naszego kraju. Odniósł się do obecnej sytuacji w kraju.
- Czy zmierzamy do jak najszybszego zakończenia tego układu, który tak bardzo szkodzi Polsce, czy wytrzymamy do wyborów a w tym czasie przygotujemy dobre rozwiązania. Nie sztuką jest tylko wygrywać. Sztuką jest wprowadzić coś lepszego. Jesteśmy mądrzy wspólną mądrością, silni wspólną siłą. Mam nadzieję, że tu, w tym mieście doświadczonym, znajdą się ludzie z pomysłami i razem coś mądrego zrobimy - mówił Lech Wałęsa.

Lech Wałęsa angażuje się znowu, bo...
- Tak dużo razem zrobiliście, tak dużo pomogliście w mojej wielkiej karierze, że teraz jest czas żebym to oddał. Czuję się patriotą i wiem, że mam dług wobec was, wobec tych, którzy razem ze mną walczyli i wywalczyli tę wolność, którą dzisiaj mamy - uważa prezydent.

Tradycyjnie Lech Wałęsa nie stronił od żartów i kąśliwych uwag. Był w formie, co widać było po reakcji publiczności. Ta, co ciekawe, składała się nie tylko z Polaków, ale i z przedstawicieli Holandii czy Japonii, gdzie do dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich postaci w historii.

Lech Wałęsa mówił też o braciach Kaczyńskich - Lechu i Jarosławie.
- Gdybym miał powtórzyć swoją walkę w tych warunkach, to jeszcze raz tych ludzi chciałbym mieć przy sobie. Dlatego że jestem praktykiem. To są ludzie, którzy od urodzenia walczyli. Oczywiście, na początku walczyli o pierś matki. Jeden chciał, drugi chciał pojeść trochę, a tacy ludzie są potrzebni. Oczywiście, kiedy potem nie chcieli skończyć z walką, zaczęli szukać haków, i dostałem informację, że oni tylko szperają po archiwum, to się wkurzyłem i ich wyrzuciłem. Trochę późno, za późno, ale i tak zdążyłem. Jak pamiętacie, to Krzaklewski ich wyciągnął, kiedy ja ich już załatwiłem. Wyciągnął ich, bo myślał, że oni będą walczyć ze mną i on wygra. Krzaklewski nie wygrał, a oni zostali. To bardzo niebezpieczni ludzi. Ja mam pretensję do Platformy Obywatelskiej, do Tuska, do Komorowskiego. Ja wiedziałem, co oni stanowią i prosiłem i jednego i drugiego, panie, ja mam papiery, wy macie papiery, oni muszą być rozliczeni, bo są niebezpieczni i jak wy ich nie rozliczycie, to oni was rozliczą. No i co? Znów trafiłem. Całą agenturę na mnie to wymyślili, wtedy kiedy ich wywaliłem. Już myśleli, że ja się nie podniosę i wzięli się za Tuska. Ale ja się podniosłem i jeszcze was załatwię panowie, spokojnie - dodał Wałęsa.

Prezydent Wałęsa zwrócił się też do młodych ludzi.
- Moje pokolenie jest obciążone przeszłością i ono zawsze się ogląda do tyłu, a wy macie patrzeć do przodu, bo jak się ogląda do tyłu, to jest niedobrze - zwrócił się do młodych.

- Żeby nam się chciało chcieć, wielką Polskę będziemy mieć - zakończył prezydent Wałęsa.

Fot. Mariusz Witkowski

{gallery}galeria/wydarzenia/24-03-17-lech-walesa-w-legnicy-fot-mariusz-witkowski{/gallery}