Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Nie ma chętnych do sprzątania za długi

LEGNICA. „Odpracuj swój dług” - wyjątkowo mało w tym roku osób korzysta z tej oferty Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej w Legnicy. Na ten sposób pomniejszania należności zdecydowało się zaledwie 10 osób.

Nie ma chętnych do sprzątania za długi

Za każdą godzinę pracy ZGM swoim dłużnikom liczy 8 zł, a raczej odlicza je od długu.

- Mała liczba chętnych do pracy być może wynika z tego, że - niestety - jest to traktowane jako dochód, a przeważnie są to osoby niezamożne, a więc jak naliczone im to zostanie do dochodu to często te osoby tracą z MOPS-u różnego rodzaju zasiłki - mówi Zbigniew Celoch, z-ca dyr. ds. eksploatacji Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej w Legnicy.

Ponad 3 tysiące lokatorów mieszkań komunalnych czynszu nie płaci. Z początkiem tego roku Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej po raz kolejny wyciągnął rękę do dłużników, proponując im abolicję odsetkową.

Ile spłacisz należności głównej, tyle – proporcjonalnie – umorzą ci odsetek.

- Być może w tym roku znaczny spadek zainteresowanych odpracowanie długu spowodowało wejście w życie tzw. abolicji odsetkowej. Może część z tych ludzi stwierdziła, że jednak – zamiast pracować - woli spłacić to w formie pieniężnej i mieć umorzoną przynajmniej część odsetek - dodaje dyr. Celoch.

Dług legniczan wobec Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej przekroczył już 60 milionów zł.