Zabarykadował się w szpitalu
LEGNICA. W legnickim szpitalu musiała interweniować policja, bo na oddziale ginekologiczno - położniczym zabarykadował się mężczyzna, który nie chciał opuścić pomieszczenia.
- Policjanci, którzy przybyli na miejsce potwierdzili, że w jednym ze szpitalnych pomieszczeń zamknął się mężczyzna, który wykrzykiwał, że jeśli funkcjonariusze nie zostawią go w spokoju, to zrobi sobie krzywdę - mówi Iwona Król - Szymajda z legnickiej policji.
Policjanci musieli wyważyć drzwi, by dostać się do środka.
- Mężczyzna zdążył nożyczkami dokonać samookaleczenia. Po tym, jak został obezwładniony udzielono mu pomocy na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Z tego co wiem, przewieziony zostanie na obserwację do szpitala psychiatrycznego - dodaje rzeczniczka policji.
39-latek zdemolował pomieszczenie, w którym się zabarykadował. Zniszczył też znajdujący się tam sprzęt.
- Na szczęście, żadnej z pacjentek, ani nikomu z personelu nic się nie stało. Mężczyzna nie był pacjentem szpitala, nie miał też nikogo bliskiego na oddziale - mówi Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.