Strefa Płatnego Parkowania w lubińskim Rynku?

Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta, nie ukrywa, że ten pomysł jest związany z planowanymi przenosinami do Ratusza gabinetu Prezydenta. Głównym celem ma być „wymuszenie rotacji” parkujących pod Ratuszem samochodów.

- Planując przenosiny do ratusza stanęliśmy przed pytaniem, czy jesteśmy w stanie zabezpieczyć tam dostateczną ilość miejsc parkingowych - stwierdził Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina. - Wiemy, jak wygląda to obecnie pod urzędem przy Kilińskiego, jakie są problemy ze znalezieniem wolnego miejsca parkingowego. Pomysły są różne. Jednym z nich jest strefa płatnego parkowania, przy czym, roboczo zakładamy, że pierwsza godzina parkowania byłaby bezpłatna po to by umożliwić petentowi sprawne załatwienie sprawy i zwolnienie miejsca dla następnej osoby.

Nie wiadomo jeszcze od kiedy strefa miałaby powstać. Nie wiadomo jakie będą stawki za parkowanie. Nie wiadomo nawet czy ta strefa w ogóle powstanie. – Cały czas nad tym pracujemy, być może pojawią się inne pomysły - mówi rzecznik Mamiński.- Nie jest pewne czy ta strefa powstanie. Jeśli tak to drugą taką planowalibyśmy utworzyć wokół obecnego Pałacu Ślubów obok Srebrnej Panoramy. Tamm wkoło nie ma budynków mieszkalnych i odpadałby problem mieszkańców parkujących samochody.

Taki problem jednak istnieje w Rynku. Kilkadziesiąt miejsc parkingowych jest wykorzystywanych właśnie przez okolicznych mieszkańców. Jednym z pomysłów jest wybudowanie nowych parkingów pomiędzy blokami z przeznaczeniem tylko dla mieszkańców.

Pomysł niby dobry, ale… w budżecie nie ma nawet złotówki zarezerwowanej na ten cel. I jeśli nawet można by budżet znowelizować to niestety nie da się rozciągnąć terenów wokół Rynku. Tam zwyczajnie nie ma miejsca na nowe parkingi. Chyba, ze zlikwiduje się… place zabaw .

Jest jeszcze jedno zastrzeżenie, które nie wydaje się oczywiste, ale po analizie zamierzeń prezydenta okazuje się zasadne. Deklarując przeprowadzkę do Ratusza części magistratu mówiło się o tym, że swoją siedzibę znajdzie „gabinet polityczny” Prezydenta, wydział finansowy, promocji itp. Jednym słowem miały to być wydziały nie obsługujące bezpośrednio mieszkańców.

Wszystkie inne miały zostać przeniesione do budynku starostwa by petenci byli obsługiwani w jednym miejscu. Jeśli tak ma być to o obsłudze jakich petentów mówił rzecznik?
O rozwoju tego zamierzenia będziemy informować na bieżąco.