Gminy zrzuciły się na karetkę i defibrylator
RUDNA. Do Zespołu Ratownictwa Medycznego w Lubinie trafił najnowocześniejszy sprzęt – specjalistyczny ambulans wyposażony w lekkie nosze do transportu pacjentów, defibrylator, masażer, respirator, urządzenia audiowizualne. Karetka posiada wszystkie niezbędne, a nawet więcej niż niezbędne, urządzenia ułatwiające ratownikom dotarcie do pacjenta i udzielenie mu pomocy. Karetkę zakupiło pogotowie z własnych środków, wydając na ten cel prawie pół miliona złotych, przy wsparciu gminy Prochowice. Natomiast zakup wyposażenia ambulansu sfinansowano z dotacji gminy Rudna i powiatu lubińskiego.
Gmina Rudna na defibrylator z systemem transmisji zapisu EKG z miejsca zdarzenia do Ośrodka Kardiologii Interwencyjnej przekazała 99 970,20 zł. Jest to sprzęt najnowszej generacji, bardzo zaawansowany technicznie, używany m.in. przez ratownictwo w wojsku i lotnictwie. Jest w pełni zautomatyzowany, wodoodporny, lekki (waży ok. 6 kg) i funkcjonalny – zawiera w sobie także aparat do mierzenia ciśnienia, puls oksymetr, termometr do mierzenia temperatury. Równie nowoczesna i zaawansowana technicznie jest platforma AutoPulse (urządzenie do automatycznego ucisku klatki piersiowej, dzięki czemu ratownicy nie musza wykonywać masażu serca sami), którą zakupiło lubińskie starostwo za 69 582,15 zł.
Ratownicy podkreślają, że ważne jest nie tylko nowoczesne wyposażenie, ale także praktyczne wykorzystanie wnętrza pojazdu. W nowym mercedesie miejsca jest dużo, a ratownicy mają swobodny dostęp do wszystkich urządzeń.
Po zakupie nowego samochodu, w lubińskim pogotowiu stacjonują całodobowo cztery ambulanse: trzy typu „P” i jeden typu „S”. Różnica jest taka, że karetce specjalistycznej („S”) musi być lekarz, w pozostałych są ratownicy. Obecnie tabor pogotowia ratunkowego na terenie byłego województwa legnickiego składa się łącznie z 21 ambulansów.