Karambol na DK 3. Ofiarami górnicy! (FOTO)

Do wypadku doszło po godz. 17:00. Doszło do zderzenie półciężarówki i dwóch busów na wysokości zjazdu na Szklary Górne. W rozbitym busie, do pracy, jechali górnicy Zakładów Górniczy Rudna. Z naprzeciwka jechała półciężarówka na numerach z Nowej Soli. W pewnym momencie od ciężarówki odczepiła się przyczepa, którą zarzuciło na lewy pas drogi. Ta z dużą siłą uderzyła w bok pracowniczego busa.

Za półciężarówką w kierunku Lubina w Citroenie busie jechali Ukraińcy. Ich bus nie wyhamował i uderzył w tył półciężarówki. I to właśnie Ukraińcy to wg. świadków zdarzenia jako pierwsi reanimowali poszkodowanych w busie pracowniczym ZG Rudna. Wynik zderzenia był tragiczny: 2 osoby zginęły na miejscu, a 12 górników jest rannych, w tym trzech ciężko.

- To był moment - mówił nam kierowca audi, który jechał za busami. - Nagle przyczepa zjechała na lewy pas i uderzyła w busa. Nie miał szans na uniknięcie zderzenia. Jako jeden z pierwszych byłem przy busie. Ludzi dosłownie wyrzuciło na zewnątrz. Próbowałem reanimować jednego z nich, ale miał bardzo duże obrażenia głowy i nie wyczuwałem pulsu. Niestety jak się okazało, już nie żył.

Inni świadkowie mówili nam, że dużo kierowców pomagało ratować rannych - wyciągali ich z busa, reanimowali. Do przyjazdu karetek była prowadzona reanimacja dwóch osób. Do poszkodowanych przyjechały karetki z Lubina, Polkowic i Głogowa.

Trwają działania straży pożarnej, policji i ratownictwa medycznego z terenu kilku powiatów.

AKTUALIZACJA: Niestety, w nocy, w szpitalu zmarł jeden z ciężko rannych górników. Życiu pozostałych poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo.

{gallery}galeria/wydarzenia/29-01-18-karambol-s3-fot-dariusz-szymacha{/gallery}