Lubińskie lotnisko miejscem nauki studentów lotnictwa
LUBIN. W Lubinie miało miejsce robocze spotkanie poświęcone realizacji klastra lotniczego w stolicy polskiej miedzi. Tym razem mowa o zagadnieniach dydaktycznych, a nie gospodarczych. Studenci Politechniki Wrocławskiej od października będą uczyć się na kierunku lotnictwo wykorzystując bazę lubińskiego lotniska. Działalność dydaktyczna uczelni na terenie lubińskiego lotniska przyniesie korzyści nie tylko studentom, ale też miastu i Aeroklubowi Zagłębia Miedziowego.
Spotkanie dotyczyło ustalenia harmonogramu wspólnych działań Politechniki Wrocławskiej, samorządu Gminy Lubin i Aeroklubu Zagłębia Miedziowego.
- Pół roku temu podpisaliśmy umowę dotyczącą działalności dydaktycznej i badawczej na lotnisku w Lubinie. Wiele lat zabiegaliśmy o lotnisko w Oleśnicy, ale skończyło się to niepowodzeniem. Nasze cele polegają na wzmocnieniu kierunku lotnictwo. Brak lotniska uniemożliwiał nam dalszy rozwój i cele badawcze. Jesteśmy silni w bezzałogowym lotnictwie, czyli dronach. Ten obszar przede wszystkim chcemy rozwijać na tym lotnisku. Do tego jest potrzebna przestrzeń i swoboda działania, a lubińskie lotnisko będzie dobrym miejscem - mówił Cezary Madryas, rektor Politechniki Wrocławskiej.
Z kierunkiem lotnictwo na Politechnice Wrocławskiej związanych jest 120 studentów.
- Dlaczego pomysł ten ma nie wypalić, skoro wszyscy są tym zainteresowani? Chcemy do Lubina wprowadzić nową myśl techniczną. Świetnie się złożyło, że szef Urzędu Lotnictwa Cywilnego podjął decyzję, że polskiej przestrzenie lotnicze są wolne i mogą być zagospodarowane przez drony. Naszą intencją jest, by na terenie Lubina powstał wydział lotniczy z bazą techniczną. Takie działania są podejmowane przez rektora. Po drugie chcemy zachęcić inwestorów krajowych, którzy będą inwestować w system samolotów bezzałogowych. Miejsce na wykłady dla studentów to najmniejszy problem. Mamy w tej chwili nadwyżki powierzchni szkolnej - mówił Robert Raczyński, prezydent Lubina. - Jak dotąd w Lubinie klasa lotnicza nie wypaliła, ale może teraz współpraca z Uczelnią będzie nowym impulsem dla młodzieży, bo przecież nie będziemy ich zmuszać do kształcenia się w takim kierunku czy innym - dodawał Robert Raczyński.
Laboratorium Politechniki Wrocławskiej na lubińskim lotnisku, to spora szansa dla Aeroklubu Zagłębia Miedziowego.
- Nas interesuje współpraca z Politechniką Wrocławską. Chcą tu uruchomić laboratoria i mają koło lotnicze więc mogliby u nas realizować swoją pasję. Możemy zabezpieczyć pomieszczenia tymczasowe i przeznaczyć część przestrzeni na budowę laboratoriów i całej infrastruktury, jaka jest potrzebna Politechnice. Z wynajmu będą pieniądze, które wpłyną do kasy klubu na rozwój naszej organizacji, a gdy będą mieli już swoje obiekty to będą korzystali z naszej infrastruktury lotniczej, a z tym wiążą się opłaty operacyjne to również dla nas przychody. Liczymy też, że wielu studentów przyjdzie do naszego klubu - mówi Stanisław Haczyński, prezes Aeroklubu Zagłębia Miedziowego.