Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Film o Zbrodni Lubińskiej ukończony

LUBIN. Film fabularny pt.”Rykoszety” został nakręcony. Trwają ostatnie prace przy obrazie i dźwięku. Premierę zaplanowano na 30 sierpnia, czyli dzień przed kolejną rocznicą wydarzeń sierpnia '82. Zbrodnia Lubińska jest bowiem głównym wątkiem produkcji, którą w całości sfinansowała spółka KGHM Polska Miedź.

Film o Zbrodni Lubińskiej ukończony

Produkcję filmu pt. „Rykoszety” dotyczącego wydarzeń z sierpnia ’82, czyli Zbrodni Lubińskiej zapowiadano już w ubiegłym roku. Starostwo Lubińskie wspierało młodych ludzi, którzy podjęli się trudnego zadania – półgodzinna produkcja fabularna została zakończona. Nad kamerą pracował Marcin Lesisz. Reżyserem był Jakub Radej, zaś aktorką odtwarzającą jedną z głównych ról Marta Ścisłowicz.

- Prace były długie. To film krótkometrażowy, który ma 30 minut. Jego temat jest obszerny. Każdy etap pisania scenariusza poprzedzała rozmowa ze świadkami wydarzeń, którzy pamiętają to wydarzenie inaczej. Musieliśmy poszukać własnego sposobu na opowiedzenie tej historii i wydaje mi się, że to się udało. Jesteśmy bardzo zadowoleni z obsady, jaką udało nam się zebrać do tego filmu. Oprócz młodych aktorów którzy są albo tuż po szkole, albo jeszcze w trakcie, bo oprócz Stanisława Linowskiego i Zuzanny Zielińskiej, udało się też zaangażować Martę Ścisłowicz, Tomasza Schuchardta i Andrzeja Chyrę, który wówczas w 1982 miał 18 lat i mieszkał w Polkowicach - mówi Jakub Radej, reżyser.

Sfinansowanie produkcji filmu to dzieło KGHM Polska Miedź. Większość zdjęć nagrywano na Górnym Śląsku, bo Lubin po 35 latach bardzo się zmienił i trudno byłoby oddać klimat ówczesnych wydarzeń. W stolicy polskiej miedzi powstawały ujęcia w kopalni, które nagrano w ZG Lubin , szyb Zachodni.

Premierę filmu zaplanowano na 31 sierpnia tego roku, czyli na kolejną rocznicę tragicznych wydarzeń sierpnia '82. Zaangażowani w produkcję filmu pytani o budżet nie chcą zdradzać szczegółów, zapewniają jednak że film nie jest nastawiony na zyski, ale na kształcenie i prezentowani niechlubnej historii roku '82.

Powiązane wpisy