Maltański Legion aż w Nowym Miasteczku (FOTO)
LUBIN. Oddają krew, ratują, ale też uczą, jak pomagać i udzielać pierwszej pomocy – działacze z klubu HDK Maltański Legionie,który formalnie działa zaledwie od marca, nie ograniczają się tylko do najbliższego terenu. Na pokaz udzielania pierwsze pomocy i instruktaż praktyczny mogli liczyć uczestnicy Festynu Rodzinnego w Nowym Miasteczku, gdzie Maltański legion udał się ze swoim sprzętem i wiedzą.
Aż do Nowego Miasteczka w ramach działań klubu HDK Maltański Legion wybrali się jego członkowie, by podzielić się z uczestnikami swoją wiedzą na temat tego, jak ratować ludzkie życie. Podczas festynu zorganizowanego przez przedszkole odbyło się wiele atrakcji w postaci programu artystycznego przygotowanego przez dzieci, pokazów straży pożarnej, obecności motocyklistów i ich pojazdów. W tym ciekawym programie ważne miejsce zajęli krwiodawcy z Maltańskiego Legionu: Magdalena Skórska, Marcin Burda i Tomasz Skrzyński, którzy za pomocą fantomów i defibrylatora szkoleniowego uczyli, jak pomóc poszkodowanym.
- Pokazy z udziałem całych rodzin, a szczególnie małych dzieci cieszą chyba najbardziej. Cudownie jest widzieć, jak maluchy garną się i z całych sił uciskają manekina . Nagrodą jest dla nich zwykła pochwała, przybicie piątki czy uśmiech dumnych rodziców. Jestem przekonany, że tego typu spotkania i praktyczne ćwiczenia w przyszłości zaprocentują. Dzięki takim pokazom to pokolenie nie będzie się bało udzielić pierwszej pomocy. Zauważyłem też, że rodzice, patrząc na szkolące się dzieci, często sami po raz pierwszy spróbowali resuscytacji z manekinem. Po wszystkim stwierdzali, że to jednak praktyka przełamuje strach i nieśmiałość – mówi Tomasz Skrzyński, który zapewnia, że robienie czegoś bezinteresownie daje mu po prostu radość.
fot. HDK Maltański Legion
{gallery}galeria/wydarzenia/16-05-18-maltanski-legion{/gallery}