Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

"Konwój wstydu" zajechał do stolicy Polskiej Miedzi

LUBIN. „Konwój wstydu” zajechał do Lubina. To akcja Platformy Obywatelskiej mająca za zadanie zwrócenie uwagi na olbrzymie zarobki działaczy PiS w spółkach skarbu państwa. - Nie trzeba grać w lotto żeby zostać milionerem – powiedział Piotr Borys, dyrektor Biura Krajowego Platformy Obywatelskiej.

"Konwój wstydu" zajechał do stolicy Polskiej Miedzi

Piotr BORYS kontynuował: - Wystarczy być działaczem PiS i dostać pracę w spółce skarbu państwa. Ci ludzie kiedyś zarabiali tak jak przeciętny Polak – 30-50 tys. rocznie. I nagle ich pensje są dziesięć razy większe. PiS chce zagarnąć Polskę lokalną. Zanim złapiemy się na ich deklaracje, na ich manipulacje, na ich obietnice sprawdźmy co w rzeczywistości robią. Dzisiaj odsłaniamy część legnicką zarobków ludzi z PiS. Podam przykłady. Radna z Przemkowa, pani Helena Krupska, pracując w KGHM zarobiła w ciągu dwóch lat 946 tys. zł. Jan Zubowski, radny powiatu głogowskiego 925 tys. zł w ciągu dwóch lat. Zbigniew Leszko, radny powiatu lubińskiego 870 tys. zł. Pan Radosław Pobol, radny województwa dolnośląskiego – 1mln 100 tys. zł. Pan Krzysztof Skóra – 700 tys. odprawy. Na dziewięciu radnych sejmiku dolnośląskiego sześciu ma fuchy w KGHM - spokojnie z matematyczna dokładnością wyliczał Piotr BORYS.

Działacze Platformy deklarują, że chcą „mówić Polakom jak jest” i apelować by we własnych sumieniach ocenili działania Prawa i Sprawiedliwości.

- Mamy tu do czynienia z radnymi lokalnymi, którzy zarabiają większe pieniądze niż ministrowie – stwierdził Robert Kropiwnicki, poseł na Sejm. – Przypomnę, że jeżeli minister Błaszczak miał 80 tys. zł nagród to tutaj mamy kwoty powyżej miliona. Powstaje pytanie po co im te pieniądze? Uważam, że są to pieniądze „na politykę”. Że są one transferowane na działania polityczne: budowanie struktur, kupowanie sobie poparcia wśród ludzi.

"POndolino" po krótkim postoju na stacji LUBIN, ruszyło w dalszą część przedwyborczego touru po Zagłębiu Miedziowym...

Powiązane wpisy