Jak ogrzewać mieszkanie, by nie zbankrutować?
LUBIN. Jak obniżyć koszty ogrzewania? Jak używać grzejników działających z centralnego ogrzewania, by nie podnosić kosztów? Jakie są najczęstsze błędy lokatorów? Na te pytania odpowiada prezes SM Polne w Lubinie.
Korzystanie z grzejników podłączonych do centralnego ogrzewania powinno być rozsądne i racjonalne. Warto wiedzieć kilka rzeczy, które pomogą obniżyć koszty. Większość kaloryferów w mieszkaniach wyposażona jest w regulatory, dzięki którym sami możemy ustawiać, jak mocno mają pracować.
- Temperaturę należy ustawić między 20 a 22 stopnie. Nie powinno robić się tego w taki sposób, że na przykład grzejemy w pomieszczeniu, potem zakręcamy grzejnik, a następnie znowu go otwieramy na pełny regulator. To także powoduje większe zużycie energii. Inna ważna sprawa to wietrzenie pomieszczeń. W tej chwili okna są już bardzo szczelne, a budynki są docieplone poprzez prace termomodernizacyjne, a zatem w okresie zimowym należy je wietrzyć, ale robić to tak, by nie powodować dodatkowego zużycia ciepłą. Przed otwarciem okna powinno się zakręcić zawory w grzejnikach, wywietrzyć intensywnie pomieszczenia nawet przez kilkanaście minut, a potem zamknąć okna i dopiero odkręcić grzejniki. Jeżeli tak nie zrobimy, to w momencie otwarcia okna grzejnik dostaje sygnał, że nagle spada temperatura w pomieszczeniu więc próbuje to nadrobić. Wypuszczamy zużyte ciepło na zewnątrz przy bardzo mocno pracującym grzejniku. To zaś wiąże się z podniesieniem kosztów – tłumaczy Ryszard Półtorak, prezes SM Polne.