Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Jedzie pociąg z daleka, gminę Kielana omija...

LUBIN. Z szumem medialnym zapowiadano inauguracje nowego regularnego połączenia kolejowego z Lubina Górniczego przez Legnicę do Wrocławia Głównego. Pierwszy pasażerski odjazd pociągu na tej trasie ruszy 9 czerwca, ale z woli Marszałka Wojewódzkiego ominie po drodze stacje Chróstnik, Gorzelin, Raszówkę i Rzeszotary. Skreślenie tych wiosek z rozkładu jazdy pociągu Kolei Dolnośląskich skróci czas jazdy raptem o 4 minuty, co ponoć wpłynie na konkurencyjność oferty transportowej, gdzie liczy się szybkość. W tej sprawie jest jedno "ale"... We wszystkich tych wioskach dla tego połączenia w zeszłym roku PKP odremontowały stacje kolejowe.

Jedzie pociąg z daleka, gminę Kielana omija...

Cały remont linii kolejowej Legnica-Rudna Gwizdanów kosztował 240 milionów złotych i był finansowany z funduszy unijnych, konkretnie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lat 2014 – 2020. W ramach tych pieniędzy prace remontowe prowadzono na odcinku 40 km długości, aby pociągi osobowe mogły tam pędzić z prędkością do 120 km/h. Na trasie Lubin-Legnica postawiono nowe stacje/przystanki osobowe w: Rzeszotarach, Raszówce, Gorzelinie i Chróstniku. Stacje te dzięki tej inwestycji uzyskały jednolite wiaty, ławki i oświetlenie. Planowano na tym odcinku linii kolejowej do końca roku przywrócenie ruchu towarowego, później pasażerskiego, zaś w dalszej perspektywie połączenia z północą Polski i z Berlinem.

Co się zmieniło więc, że mimo przygotowanej bazy pasażerskiej dla trasy z Lubina przez Legnicę do Wrocławia nagle znikają 4 stacje, w tym aż trzy należące do gminy Lubin?
Czy jest to odwet Prezydenta Miasta Lubina Roberta Raczyńskiego na Tadeuszu Kielanie za weto gminy w sprawie starań Raczyńskiego przyłączenia 7 z 31 sołectw gminy Lubin do miasta?

– Jesteśmy bardzo zainteresowani tą inwestycją, bo dzięki niej nasi mieszkańcy zyskają możliwość wygodnego podróżowania. Pociąg pospieszny dojedzie z Lubina do Wrocławia w niecała godzinę, zwykły w ok. 1 godzinę 15 minut – swego czasu Tadeusz Kielan, wójt Gminy Lubin chwalił tą inwestycję, która miała ogromne znaczenie dla mieszkańców gminy.

14 lutego br. w Lubinie odbył się dwudniowy konwent „Pociąg do przyszłości”, na który zjechali samorządowcy z Dolnego Śląska, w którym brał udział m.in. Marszałek Województwa Cezary Przybylski. Niektórzy dopatrywali się pod tym wydarzeniem prawdziwych przesłanek tego spotkania – tworzenia się swoistego Lubinocetryzmu w zakresie rozwoju kolejnictwa na Dolnym Śląsku. Czy to tam zapadły decyzje o skreśleniu Raszówki, Gorzelina i Chróstnika z rozkładu jazdy nowego pociągu pasażerskiego?

– Pociągi Kolei Dolnośląskich tworzą połączenia regionalne, komunikując ośrodki miejskie o największym natężeniu ruchu pasażerskiego - tłumaczy decyzję Marszałka Michał Nowakowski rzecznik prasowy UMWD. - Rolą samorządów gminnych i powiatowych jest organizacja dowozu pasażerów z mniejszych miejscowości do miejsc gdzie podróżni będą mogli skorzystać z połączeń regionalnych. Pociągi na linii Legnica-Lubin będą zatrzymywać się w tych dwóch miastach, dzięki czemu czas podróży na tym odcinku wyniesie około 20 minut. Cały dystans między Wrocławiem a Lubinem Koleje Dolnośląskie będą pokonywać w ciągu około godziny. Wzajemnie uzupełnianie się komunikacji regionalnej i lokalnej pozwala na przyspieszanie połączeń i wpływa korzystnie na proponowaną ofertę przewozową.

W 1 rundzie starcia gigantów: Raczyński kontra Kielan - póki co wygranym jest ten pierwszy. Rykoszetem niejako od tej wojny padły Rzeszotary( gmina Miłkowice), bo były po drodze kolejowej, a ciężko byłoby o argument czemu akurat na tej stacji pociąg się zatrzymuje. Jednak znając wójta Tadeusza Kielana jest on jeszcze w grze i nigdy nie rzuca rękawicy. A swoją drogą ciekawi nas jak daleko posunięta będzie tolerancja Prawa i Sprawiedliwość wobec poczynań Raczyńskiego. Piotr Karwan i inni radni PiS-u wszak w kampanii wyborczej deklarowali iż kolej zbliży wsie i miasteczka. Ale widocznie nie mieli tych na myśli z listy "życzeń" prezydenta Lubina. 

Powiązane wpisy