Za kasę "załatwiał "pracę
LUBIN. „Mam wysoko postawionego znajomego w jednej z dużych firm. Mogę załatwić dobrą pracę”. Tak „reklamował” się mieszkaniec powiatu polkowickiego. Od różnych osób pobierał opłatę. Policjanci z Lubina zatrzymali go. Usłyszał już zarzuty.
Do funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą lubińskiej policji dotarła informacja o mieszkańcu powiatu polkowickiego mogącym oszukiwać różnych ludzi. Mężczyzna miał obiecywać dobrze płatną pracę w dużej firmie na terenie Dolnego Śląska. W tej sprawie funkcjonariusze zatrzymali już podejrzanego.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna na spotkaniach ze znajomymi zaczął się chwalić, że ma wysoko postawionego znajomego w dużej firmie. Ich zażyłości miały być tak duże, że załatwienie przez niego dobrze płatnej pracy nie stanowiło problemu. Oczywiście nie za darmo. Koszt „pomocy” wynosił 3 tysiące złotych. Zaczęli się zgłaszać chętni wpłacając pieniądze. Żadnej pracy jednak nigdy nie dostali.
Lubińscy policjanci zatrzymali już podejrzanego w tej sprawie 41 - letniego mieszkańca powiatu polkowickiego. Jak ustalili funkcjonariusze, sprawca oszukał co najmniej 5 osób. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8.