Rogatki z Legnickiej do wymiany, ale za kilka miesięcy
LUBIN. Kilkanaście awarii samoczynnych i cztery spowodowane przez kierowców samochodów – to statystyka mówiąca o stanie rogatek na ulicy Legnickiej w Lubinie. Polskie Linie Kolejowe zapewniają, że urządzenia zostaną wymienione na nowe w całości, ale dopiero na początku 2021 roku. Póki co, kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość i w razie usterek czekać cierpliwie w korkach.
Zakorkowana ulica Legnicka i Leśna to widok, który lokalnych kierowców już nie dziwi. Wiedzą, że w większości przypadków winne są rogatki na Legnickiej. Tak było 7 października w środę. Szlaban znowu się zablokował po przejeździe pociągu. Ruchem kierowali policjanci, by między rogatkami pojazdy mogły bezpiecznie jechać dalej. Jak zapewnia Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych, system jest tak opracowany, że kierowcy nie muszą się obawiać sytuacji, w której szlaban nie zamknąłby się przed pojawieniem pociągu. Wówczas wszyscy operatorzy pojazdów szynowych mają taką informację, zwalniają do prędkości 20 km/h i wydają sygnały dźwiękowe ostrzegające o przejeździe pociągu, zaś służby natychmiast jadą na miejsce i umieszczają ogłoszenia o awarii szlabanu.
Rogatki na Legnickiej w Lubinie zawiodły już kilkanaście razy. Jeśli dodamy do tego uszkodzenia spowodowane przez nieostrożnych kierowców, to awarii było już ponad 20. Diagnostycy PLK już zakwalifikowali samoczynna sygnalizację przejazdową na Legnickiej do wymiany. Ta niestety nastąpi dopiero na początku przyszłego roku.
