Lubińska firma z nagrodą w międzynarodowym konkursie! Piękny sukces!

Mówi się, że do trzech razy sztuka, ale okazuje się, że próbować warto do skutku. Multimedialna wystawa w Podziemnym Mieście „Osówka” zachwyciła jurorów międzynarodowych konkursów branży audiowizualnej. Za ten projekt firma Projekt Multimedia zakwalifikowała się do finału plebiscytów: Inavation Awards 2020, AV Awards 2020 oraz AV Experience Awards 2020. W styczniu natomiast okazało się, że spółka powalczy także o statuetkę AV News Awards 2021.

- W tegorocznej edycji konkursu nagrody przyznawano w dziewięciu kategoriach. Nasz projekt zakwalifikował się do finałowej trójki w kategorii Edukacja -  tłumaczy Łukasz Skibiński, dyrektor ds. projektów i wdrożeń w Projekt Multimedia Sp. z o.o. - O główną nagrodę walczyliśmy z firmą Smart Technologies z Kanady, która zajmowała się wdrażaniem edukacji cyfrowej w sieci szkół Cognita oraz firmą ProAV z Wielkiej Brytanii, która zajmowała się przebudową i modernizacją kilku budynków kampusu należącego do London School of Economics and Political Science.

Gala rozdania nagród miała odbyć się w lutym podczas targów technologicznych ISE w Barcelonie, jednak ze względu na pandemię, targi przełożono na inny termin, a ogłoszenie wyników nastąpiło wirtualnie 4 lutego. Projekt lubińskiej firmy okazał się najlepszy w swojej kategorii i zdobył tytuł Audiowizualnego Projektu Roku.

- Każde zgłoszenie oceniane było przez zespół ekspertów z branży audiowizualnej, na których niełatwo jest zrobić wrażenie, ponieważ przez lata organizacji tego plebiscytu mieli okazję oceniać naprawdę niesamowite i często wysokobudżetowe realizacje -wyjaśnia Szymon Kowal, dyrektor ds. rozwoju w Projekt Multimedia Sp. z o.o.

Jeśli sytuacja na świecie na to pozwoli i wydarzenia tego typu będą mogły się odbywać, zwycięzcy AV News Awards 2021 zostaną zaproszeni do świętowania podczas targów ISE w Barcelonie, które zaplanowane są od 1 do 4 czerwca 2021.

Informacje o projekcie

Jako generalny wykonawca firma Projekt Multimedia znacząco odmieniła Podziemne Miasto „Osówka”. Surowe sztolnie wypełniły się multimedialnymi stanowiskami, które jak wehikuł czasu przenoszą zwiedzających do trudnych dziejów II wojny światowej

Modernizacja trasy sprawiła, że zwiedzanie „Osówki” zmieniło się we wciągające doświadczenie, które na długo zapada w pamięć i skłania do refleksji na temat wojny i holokaustu. Nowoczesna wystawa robi ogromne wrażenie na turystach, którzy po wyjściu z podziemi z jednej strony są pod wrażeniem nowoczesnych środków przekazu, z drugiej mocno poruszeni przedstawioną historią.

Zwiedzając „Osówkę” turyści napotykają hologramy: ubranych w pasiaki więźniów obozów koncentracyjnych, niemieckich żołnierzy, w pośpiechu zacierających ślady po budowie obiektu, a także popularnego aktora Adama Ferency, który opowiada o początkach II wojny światowej. W ciemnych tunelach rozbrzmiewają głosy najznamienitszych polskich lektorów: Krystyny Czubówny, Tomasza Knapika i Macieja Gudowskiego. Rozmach przedsięwzięcia, jakim był tajny projekt Riese, można poznać oglądając mapping oraz udając się wirtualną windą na powierzchnię kompleksu. W gablotach wykonanych ze stali kortenowej, które doskonale wpasowują się w surowy klimat przestrzeni, wyeksponowano przemawiające do wyobraźni przedmioty, m.in. podziurawione od kul hełmy żołnierzy czy pordzewiałe karabiny. Perełką dla fanów motoryzacji jest piękna, jeżdżąca replika VW KdF typ 82 Kubelwagen, zbudowana specjalnie na potrzeby tej wystawy.

Kompleks „Osówka” to część nazistowskiego projektu pod kryptonimem „Riese”, którego budowa rozpoczęła się pod koniec 1943 r. Prawdziwe przeznaczenie obiektu do dnia dzisiejszego nie jest znane. Wg. licznych teorii „Osówka” miała być największą kwaterą Hitlera, ukrytą w podziemiach Gór Sowich na Dolnym Śląsku. Przy budowie obiektu pracowali więźniowie obozów koncentracyjnych i jeńcy wojenni, a także wysokiej klasy specjaliści z całej Europy. Na początku 1945 r., z powodu zbliżającej się ofensywy Armii Czerwonej i wojsk polskich, nacierających na Dolny Śląsk, przerwano prace. Niemcy wywieźli więźniów, pracowników i niektóre maszyny oraz zamaskowali podziemia. Puste sztolnie straszyły, ale jednocześnie stały się miejscem wypraw dla śmiałków szukających skarbów oraz złota. W połowie lat 90. XX w. podziemia zabezpieczono i zagospodarowano, odtąd można je zwiedzać, ucząc się historii II wojny światowej.

Aby podnieść atrakcyjność obiektu, postawiono na opracowanie multimedialnej ekspozycji. W tym celu w 2018 r. Gmina Głuszyca zdobyła 1,5 mln. złotych dofinansowania w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego „Przekraczamy Granice” 2014-2020.

Foto: Agnieszka Potocka / Projekt Multimedia Sp.z.o.o.