Radni powiatowi zamykają MDK po 50 latach

16 głosów za, 4 przeciwko i sześć wstrzymujących się to statystyka glosowania radnych powiatowych na XXXII sesji w sprawie likwidacji Młodzieżowego Domu Kultury. Do takiego ruchu radni przymierzali się, zdaniem przeciwników, od zeszłego roku.

- Nam jest bardzo przykro z powodu likwidacji tej instytucji, która ma długoletnią tradycję i przez którą przewinęło się wiele pokoleń. Mamy nadzieję, że nowa instytucja spełni oczekiwania mieszkańców i że będzie realizować te same zadania, które odbywały się dotychczas w MDK. Pan Starosta zapewnił, że wszyscy pracownicy MDK-u dostali propozycję pracy w w nowej instytucji lub w innych jednostkach. Rodzice i dzieci martwią się czy wszyscy znajdą miejsce w nowej placówce, czy będą opłaty za zajęcia, a jeśli tak to w jakiej wysokości oraz czy jest szansa na powrót zajęć, które w poprzednim roku szkolnym zostały zlikwidowane – mówiła Karolina Bajger, radna powiatowa, PiS.

To kolejna, po likwidacji basenu przy Szpakowej kontrowersyjna decyzja powiatowych rajców. Jak tłumaczyła przed sesją przewodnicząca Rady, Jadwiga Musiał, decyzja o likwidacji MDK wiązała się z finansami, ale nie tylko.

- W momencie, kiedy utworzyliśmy centrum działań Twórczych, okazało się, że większość pracowników MDK zdecydowała się przejść do nowej placówki. Za tymi instruktorami przeszły dzieci i młodzież. Na dzień dzisiejszy ta proporcja jest dużą. 2/3 uczestników przeszło, a w MDK została nieliczna grupa. Dlatego teraz decyzja. Nie przewidujemy, ze koszty dla rodziców teraz będą nie wiadomo jak wysokie. Nie chcemy prowadzić komercji. Na cały powiat lubiński jest przewidziana subwencja na działania pozaszkolne. To funkcjonuje w systemie pozaszkolnym a taką placówką jest m.in. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna. Ta kwota a MDK ostanie chociażby może na lepsze funkcjonowanie Poradni - wyjaśnia Jadwiga Musiał.