Arkadiusz Sikora. Podział zysku KGHM z załogą powinien stać się normą
LUBIN. Poseł Lewicy Arkadiusz SIKORA bardzo często gości w Zagłębiu Miedziowym , spotyka się z pracownikami i związkowcami z zakładów wchodzących w skład Grupy Kapitałowej KGHM Polska Miedź o wiele częściej niż np. liderzy Koalicji Obywatelskiej na Dolnym Śląsku. Nie brak opinii, że właśnie poseł Sikora wywierał presję na kierownictwo miedziowego koncernu aby doszło do zawarcia porozumienia płacowego w KGHM. Nie jest mu także obca tematyka warunków i bezpieczeństwa pracy górników i hutników w miedzowej firmie...
Postulował Pan niedawno na naszych łamach podział części zysku KGHM Polska Miedź za I półrocze (1.074 mld zł) z załogą. Zarząd KGHM Polska Miedź zawarł porozumienie z pracownikami reprezentowanymi przez związki zawodowe. Będzie jednorazowa nagroda w wysokości 2 tys. zł. dla każdego, a 10 proc. załogi otrzyma w październiku korzystne przeszeregowania. Jest Pan zadowolony z takiego rozwiązania?
Arkadiusz SIKORA: Dobrze, że tak się stało. Pytanie brzmi tylko: dlaczego tak późno? Czy w takiej sprawie konieczna była interwencja parlamentarzysty? Ale lepiej późno niż wcale. Mam nadzieję, że taki sposób podziału zysku z załogą nie będzie incydentem, lecz stanie się normą.
Ze swojej strony mogę zapewnić, iż będę zawsze wspierał podobne prospołeczne i propracownicze rozwiązania – podobnie, jak rozwiązania wpływające na poprawę bezpieczeństwa pracy załogi.
W jaki sposób można poprawić warunki pracy w KGHM Polska Miedź?
Przypominam o tematyce szeroko pojętego bezpieczeństwa pracy nie bez powodu. Mieliśmy, niestety, ostatnio do czynienia z tragiczną serią wypadków pod ziemią.
Każdy z nich badany jest przez odpowiednie organy. Upominam się również o poprawę warunków pracy, bardzo dziś trudnych, górników. Usprawnienie wentylacji, instalacja klimatyzacji – to przykłady rozwiązań bezpośrednio poprawiających komfort pracy – a w konsekwencji jej bezpieczeństwo. W dalszym więc ciągu postuluję przeznaczenie znaczących kwot pochodzących z zysku na zwiększenie bezpieczeństwa pracy w całym koncernie.
Czy bezpieczeństwo pracy może być tematem numer jeden w tak wielkiej i skomplikowanej firmie, jak KGHM Polska Miedź?
Bezpieczeństwo pracy musi być bezwzględnie pierwszym i najważniejszym przedmiotem troski Zarządu. Priorytetowe traktowanie bezpieczeństwa pracy ma szersze, fundamentalne wręcz znaczenie. Oczywiście troska o życie i zdrowie pracowników są najważniejsze, tego nie trzeba nikomu tłumaczyć. Bezpieczeństwo pracy – lub jego brak jest jednak również pochodną kondycji całej firmy i, przede wszystkim, sposobu w jaki jest zarządzana. Nie są to wcale rozważania akademickie.
Gdy Poul O’Neill słynny prezes amerykańskiego koncernu górniczo - hutniczego ALCOA obejmował stanowisko, wyznaczył swoim menedżerom tylko jeden cel: zero wypadków w pracy! I zrealizował go – przy okazji okazało się jednak, że priorytetowe traktowanie BHP poprawia kulturę pracy, jej warunki, uzdrawia procesy zarządzania firmą i – w konsekwencji: podnosi wydajność i wyniki finansowe.
Dziś ALCOA (Aluminum Company of America) jest jednym z głównych światowych graczy w branży wydobycia boksytów i produkcji aluminium, podobnie jak KGHM w sektorze wydobycia i obróbki miedzi. Warto więc uczyć się na doświadczeniach innych.
Dziękuję za rozmowę