Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Wójt uhonorowany medalem „Pro Patria”

GMINA LUBIN. Państwowymi medalami nagrodzono dawnych opozycjonistów zagłębia miedziowego i osoby mające szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej. Wśród nagrodzonych był także wójt Tadeusz Kielan. O takie wyróżnienie dla wójta zabiegali członkowie Stowarzyszenia Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego. Dla osób zrzeszonych w stowarzyszeniu był to także wyjątkowy dzień, bowiem oficjalnie otrzymali sztandar organizacji.

W Centrum Kultury „Muza” w Lubinie zorganizowano spotkanie działaczy dawnej opozycji antykomunistycznej. W uroczystości wzięli udział m.in. starostowie powiatu lubińskiego i polkowickiego, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, ambasador RP w Kenii oraz przedstawiciele duchowieństwa.

Wójt uhonorowany medalem  „Pro Patria”

W imieniu Prezydenta RP, starosta polkowicki, Kamil Ciupak, odznaczył Lecha Duławskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Lech Duławski otrzymał również Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Szef Urzędu ds. Kombatantów nagrodził także cztery osoby Medalami „Pro Patria”: Lecha Duławskiego, Józefa Gojdzia, Sławomir Jakubowa i wójta gminy Lubin Tadeusza Kielana.

Państwowymi medalami nagrodzono dawnych opozycjonistów zagłębia miedziowego Medal „Pro Patria” został ustanowiony przez Kierownika Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych 1 września 2011 roku i zastąpił Medal „Pro Memoria”. Uhonorowane medalem „Pro Patria” mogą być osoby i instytucje „za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej”.

– Bardzo jestem wdzięczny za to wyróżnienie, choć nie działam na co dzień dla medali czy wyróżnień. Wszystko robię z poczucia obowiązku wobec tych, którzy byli przed nami, oraz z myślą o tych, którzy przyjdą po nas. Jak mówił Jan Paweł II „Wolność nie jest dana raz na zawsze. Trzeba ją stale zdobywać na nowo.” – mówi wójt Tadeusz Kielan. – Żyjemy w czasach pokoju, co jest ogromnym przywilejem i darem, o który walczyły pokolenia naszych przodków. Dlatego czuję szczególną odpowiedzialność za zachowanie pamięci o ich poświęceniu oraz troskę o nasze dziedzictwo – zabytki, tradycje i wartości, które stanowią fundament naszej wspólnoty. Wierzę, że siła wspólnoty tkwi w jedności, wzajemnym szacunku i dbałości o wspólne wartości.

Państwowymi medalami nagrodzono dawnych opozycjonistów zagłębia miedziowego Po ceremonii wręczania odznaczeń nastąpiła oficjalna prezentacja sztandaru Stowarzyszenia Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego, który został wcześniej poświęcony w legnickiej katedrze. Sztandar, prezesowi SOAZM, Wiesławowi Piotrowskiemu, uroczyście przekazał Bartosz Budziak, przewodniczący Zarządu Regionu Zagłębie Miedziowe NSZZ „Solidarność”. Następnie, główni fundatorzy, wśród nich także Tadeusz Kielan, wbili symboliczne gwoździe w drzewiec.

Członkowie stowarzyszenia SOAZM to osoby, które w latach 80. ubiegłego wieku walczyły z reżimem komunistycznym, nierzadko ponosząc za to wysoką cenę. Choć sama organizacja istnieje stosunkowo krótko – bo niewiele ponad cztery lata, jej członkowie pamiętają o swojej historii i dbają o jej przekazanie kolejnym pokoleniom.

– Ufundowany sztandar to także symboliczne wyrażenie naszych starań w pielęgnowaniu chlubnej przeszłości oraz znak naszej siły i jedności. Każdy wbity dziś gwóźdź to także hołd dla tych wszystkich, którzy poświęcili swoje życie, zdrowie i młodość w walce o lepszą Polskę. To wyraz naszej wdzięczności i uznania dla kombatantów, ludzi „Solidarności”, którzy mimo przeciwności nie ugięli się pod ciężarem represji – mówił Wiesław Piotrowski, prezes Stowarzyszenia Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego.- Sztandar będzie przypominał, że nasze stowarzyszenie nie tylko czerpie siłę z dziedzictwa, ale również niesie to dziedzictwo w przyszłość. Stoi na straży wartości, które nas ukształtowały: solidarności, prawdy, odwagi i braterstwa.

– Pochodzę z Gdańska, ale Lubin i zbrodnia, której tu doświadczyliście w 1982 roku, łączy nas wartościami, które od zawsze wyznajemy. Miłość do Ojczyzny i praca na jej rzecz, to coś co zawsze powinno łączyć wszystkich Polaków, także tych, którzy różnią się poglądami –mówił Lech Parell szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Powiązane wpisy