KGHM redukuje koszty i wydatki
LUBIN. KGHM Polska Miedź kontynuuje weryfikację strategii, której wyniki będą znane za pół roku. Spółka redukuje koszty, a obciążeniem dla niej są zagraniczne inwestycje oraz tanie surowce, a także wciąż obowiązujący podatek od kopalin. Wyniki audytu najbardziej kontrowersyjnego projektu, czyli chilijskiej kopalni Sierra Gorda powinny być znane późną jesienią. – Trwają audyty wszystkich projektów zagranicznych. Już niedługo się one skończą. Trwa również weryfikacja w przypadku złoża Sierra Gorda i tzw. life of mine, czyli projekt życia kopalni obliczany jest na nowo – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Krzysztof Skóra, prezes zarządu KGHM. – Planujemy w tym roku pod koniec jesieni zakończyć ten projekt i w komunikatach bieżących będziemy informować o tym rynek.
Kupione w 2012 r. chilijskie złoże miedzi i molibdenu Sierra Gorda eksploatowane jest od czerwca 2014 r. KGHM wyłożył na 55 proc. udziałów niemal 10 mld zł. Na początku 2016 roku KGHM przeszacował wartość tej inwestycji, odpisując za jej przyczyną ponad 3 mld zł. W I półroczu Sierra Gorda przyniosła konglomeratowi 481 mln zł straty. Cały czas trwa audyt inwestycji, którego wyniki będą istotnym czynnikiem przy weryfikacji całej strategii.
– Planujemy ogłosić wyniki zweryfikowanej strategii przy publikacji raportu rocznego, czyli w I kw. 2017 roku – zapowiada Skóra. – Potrzeba jeszcze trochę cierpliwości, żebyśmy zakończyli ten proces. Prace w spółce przebiegają w bardzo szybkim tempie. W zweryfikowanej strategii pokażemy długofalowe ścieżki rozwoju i KGHM-u i całej grupy kapitałowej.
W I półroczu 2016 r. KGHM Polska Miedź sprzedała 255,2 tys. ton miedzi i 544,5 ton srebra wobec odpowiednio 277,6 tys. ton i 562,7 ton rok wcześniej. W dodatku sprzedała za niższą cenę, bo surowce potaniały na światowych giełdach odpowiednio o 21 proc. (miedź) i 4 proc. (srebro). W efekcie przychody KGHM ze sprzedaży miedzi spadły o 24,8 proc., natomiast ze sprzedaży srebra o 3,8 proc. w porównaniu z I półroczem 2015 r. Prezes spółki ma nadzieję, że surowce w najbliższych miesiącach przynajmniej przestaną tanieć.
– Nie mamy wpływu na kształtowanie się cen miedzi, bo są to uwarunkowania makroekonomiczne. Natomiast każda spółka, tak samo KGHM chciałaby, żeby te ceny były dla niej jak najkorzystniejsze, czyli jak najwyższe. Analitycy różnie określają ten poziom cen – mówi prezes KGHM. – Mówi się o tym, że w tym roku ma być mniej więcej na tym poziomie, na którym ceny są, z niewielkimi odchyleniami. Mamy nadzieję, że w dłuższym okresie czasu te ceny wzrosną.
W I półroczu 2016 roku grupa kapitałowa KGHM miała 8,46 mld zł przychodów ze sprzedaży, o ponad 1,5 mld zł mniej niż rok wcześniej. Zysk netto przypadający na akcjonariuszy KGHM SA spadł do 296 mln zł z niemal 1,2 mld zł przed rokiem. Obniżyły się jednak także koszty.
– Na korzyść wpływa to, że koszt jednostkowy w całej grupie kapitałowej jest mniejszy o 12 proc. w stosunku do okresu ubiegłorocznego. I nawet porównując do punktu odniesienia przy takich samych uwarunkowaniach makroekonomicznych, to ten koszt jednostkowy C1 byłby i tak niższy o 6 proc. Pokazujemy, że panujemy nad kosztami, staramy się je obniżać – przekonuje Krzysztof Skóra.