Tajemnica ścinawskiej kultury = kłopoty z liczeniem?
ŚCINAWA. Wygląda na to, że Centrum Turystyki i Kultury w Ścinawie jest swego rodzaju państwem w państwie. Ścinawa to jedyna gmina, która nie raczyła odpowiedzieć na pytanie o koszty organizacji czerwcowych Dni Ścinawy. Mimo że do wniosku o wydatki kazał ustosunkować się burmistrz miasta Krystian Kosztyła.
Po Ścinawie od wielu tygodni krąży plotka iż Dni Ścinawy co prawda huczne i bogate zostały w wielu kwestiach mocno przepłacone. Mowa głównie o honorariach dla artystów. Do burmistrza Ścinawy skierowaliśmy zapytanie o udostępnienie informacji publicznej w sprawie wydatków dokonanych z budżetu gminy w tym przypadku Centrum Turystyki i Kultury na organizację Dni Ścinawy. Dodajmy iż podobne zapytanie kierowaliśmy do wszystkich samorządów i NIGDZIE nie było problemu z udzieleniem odpowiedzi a transparentność. Urzędów w Złotoryi czy Chojnowie aż zaskakiwała pozytywnie.
Działając w imieniu burmistrza Ścinawy kierowniczka Referatu Organizacyjnego i Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta i Gminy poinformowała nasz portal iż sprawę przekazała do CTiK w Ścinawie jako organu właściwego do udzielenia odpowiedzi... Od tego czasu minęły 3 miesiące i ścinawskie "ministerstwo kultury" milczy jak zaklęte. Czyżby wciąż trwały wysiłki w celu zbilansowania imprezy?
Cała nadzieja na uniknięciu kłopotliwej sytuacji, że to Poczta Polska nawaliła...