RASZÓWKA. Ponad 2000 mieszkańców gminy Lubin bawio się na kilkugodzinnym koncercie na który zaprosił wójt gminy Tadeusz KIELAN. - Rok 2019 był wyjątkowo trudny dla Gminy Lubin. Stanęliśmy w obliczu zmiany granic, która w konsekwencji oznaczałaby całkowitą likwidację gminnego samorządu. Przyłączenie do miasta siedmiu naszych sołectw, o co wnioskowały władze sąsiedniego Lubina, wiązała się z pozbawieniem nas 2/3 budżetu, powodując niezdolność Gminy Lubin do wykonywania zadań publicznych. Ostatecznie wygraliśmy trudną batalię o zachowanie naszego status quo. Wielką rolę odegrali mieszkańcy, którzy swoimi działaniami pokazali że Gmina Lubin to dla nich nie tylko administracyjna nazwa, ale miejsce, które kochają, do którego są przywiązani i o które gotowi są walczyć. I za to wam wszystkim z całego serca gorąco dziękuję.
Te wypowiedziane ze sceny słowa przez gospodarza gminy sprawiły iż w wielu oczach pojawiły się po prostu łzy. Jak obrazy z nieodległej przeszłości wróciły sceny z Marszu Przyjaźni, bitwy na torach czy słynnego referendum...