Za uwolnienie porwanej żądali... 400 złotych
POLKOWICE. Policjanci z Polkowic szybko dotarli do osób podejrzewanych o upozorowanie porwania i ustalili, że to oszustwo, a celem sprawców było wyłudzenie pieniędzy. Są to 22-latek oraz 15-latka mieszkający w Polkowicach. Działając w tej sprawie funkcjonariusze u mężczyzny znaleźli i zabezpieczyli także środki odurzające. Udowodnili mu również udzielanie narkotyków swojej małoletniej koleżance. Oboje za swoje czyny odpowiedzą teraz przed sądem. Przestępstwa te zagrożone są kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach ustalili a następnie zatrzymali 22 -letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie oszustwa, posiadanie narkotyków i udzielanie ich osobie małoletniej.
Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o tym, że jednej z nastolatek mieszkających na terenie powiatu, może dziać się krzywda. Natychmiast podjęto działania mające na celu wyjaśnienie całej sytuacji.
Realizując czynności policjanci ustalili, że 22-latek wspólnie i w porozumieniu ze swoją 15-letnią koleżanką wpadli na pomysł, aby wyłudzić pieniądze od innej osoby. W tym celu wysłali oni kilka wiadomości tekstowych do członka rodziny małoletniej dziewczyny z informacją, co do rzekomego jej pobicia oraz przetrzymywania.
Sprawcy w zamian za uwolnienie, żądali pieniędzy w kwocie 400 złotych.
Policjanci szybko namierzyli podejrzanych i przejrzeli ich zamiary. Dodatkowo u mężczyzny znaleźli marihuanę, a także udowodnili mu udzielanie tych narkotyków swoje małoletniej koleżance. Niestety teraz oboje za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. W świetle obowiązujących przepisów przestępstwa te zagrożone są karą nawet do 8 lat pozbawiania wolności.
W przypadku małoletniej materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego, który podejmie dalsze decyzje w jej sprawie.