Obywatelska postawa doceniona
POLKOWICE. W Ratuszu odbyła się miła uroczystość. Dwóch mieszkańców miasta otrzymało od Policji i Burmistrza listy gratulacyjne i upominki. Niedawno polkowiczanie zatrzymali i nie dopuścili do jazdy kompletnie pijanego kierowcę. Być może uratowali tym czynem czyjeś życie.
- Proszę przyjąć moje gratulacje i wyrazy uznania za wzorową postawę obywatelską – napisał w liście gratulacyjnym komendant Powiatowej Komendy Policji w Polkowicach, podinspektor Waldemar Cichocki. – To wzorowe zachowanie pokazuje ogromne poczucie odpowiedzialności za życie i bezpieczeństwo drugiego człowieka. Wasza skuteczna reakcja – ujęcie obywatelskie – jest przykładem godnym naśladowania dla innych obywateli i wysługuje na wyróżnienie.
- Szliśmy z żoną chodnikiem przy ul. Górników – opowiada Paweł Fielek. – Z bocznego parkingu wyjechał samochód i wjechał na chodnik. Zatrzymał się dosłownie mojej żonie na kolanach. Zdębieliśmy a on się wycofał. Poprosiłem przechodzącego mężczyznę o pomoc. Był nim Waldemar Szańkowski. – Podszedłem do samochodu, otworzyłem drzwi i próbowałem wyjąć kluczyki, ale nie dałem rady mówił pan Waldemar. – Dopiero pan Paweł przygniótł tego kierowcę i zabrał mu kluczyki. Ja zadzwoniłem po policję.
Paweł Fielek to masywnie zbudowany mężczyzna. Mimo agresywnej postawy kierowcy, po zabraniu kluczyków zablokował swoim ciałem drzwi w samochodzie i nie pozwolił mu go opuścić – Był bardzo agresywny – powiedział nam z uśmiechem – ramię mnie bolało potem jeszcze tydzień.
Policja zjawiła się błyskawicznie. Okazało się, że kierujący miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany i obecnie prowadzone jest w tej sprawie postępowanie. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Jest to postawa godna podziwu i naśladowania – powiedziała nadkomisarz Joanna Cichla, zastępca komendanta KPP w Polkowicach. – Życzyłabym sobie takiej współpracy z innymi mieszkańcami, którzy, choćby telefonicznie, powiadamiali by nas o widocznych dla nich przestępstwach czy wykroczeniach.
Mężczyźni nie czują się bohaterami. – To po prostu postawa obywatelska, trzeba sobie pomagać – mówi Waldemar Szańkowski.
- Nie. Co to za bohaterstwo? – zapytał retorycznie Paweł Fielek. – Każdy powinien tak się zachować.