Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

PiS poparł kandydata na burmistrza

POLKOWICE. Na polkowickim gruncie sojusz polityczny Prawa i Sprawiedliwość z Bezpartyjnymi Samorządowcami został przyklepany....Trwa proces minimalizowania wpływów Platformy Obywatelskiej w regionie!

W 2007 roku z listy Lewica i Demokraci kandydował do Sejmu RP u boków takich liderów lewicy jak: Jerzy Szmajdziński, Ryszard Zbrzyżny czy Rafael Rokaszewicz (obecny prezydent Głogowa). Był radnym Rady Miejskiej w Polkowicach V kadencji i sekretarzem Rady Platformy Obywatelskiej RP w powiecie polkowickim oraz przewodniczący Koła PO RP w Polkowicach. O kim mowa? O Łukaszu PUŹNIECKIM, który wygrał I turę wyborów na burmistrza Polkowic, ale w oczekiwaniu na wyborczą dogrywkę doprowadził do zawarcia porozumienia z polkowickimi strukturami Prawa i Sprawiedliwość. To oznacza iż koalicja Stowarzyszenie "Lepsze Polkowice" i PiS w Radzie Miasta posiadać będą 12 mandatów radnych. Rządzące do tej pory Polkowicami Porozumienie dla Mieszkańców Polkowic zostanie z 9 mandatami. Co dalej? Pewne jest iż w II turze Łukasz Puźniecki w starciu z Wiesławem Wabikiem będzie mógł liczyć na poparcie sympatyków PiS-u... 

PiS poparł kandydata na burmistrza

W połowie 2016 roku w wyniku kolejnej "wojny domowej" w Sejmiku Dolnośląskim Łukasz Puźniecki został trzecim w krótkim okresie prezesem Agencji Rozwoju Regionalnego ARLEG w Legnicy( po Tadeuszu Maćkale i Marku Dłubale - przyp.red.). I wówczas także rozpoczął mozolną pracę nad stworzeniem w  Polkowicach siły będącej w stanie odebranie władzy PdMP.  

O strategii wyborczej Puźnieckiego z uznaniem wypowiadają się nawet specjaliści od politycznego wizerunku sprzyjający Wabikowi. - Plan Puźnieckiego i jego sztabu był banalnie prosty: wyciągnąć z domów i zaprowadzić do urn mieszkańców, którzy do tej pory nie głosowali. Wynik tej strategii? Większa frekwencja w Polkowicach i z tej większości ludzie głosowali może nie za Puźnieckim, ale na pewno przeciwko polkowickiej władzy. Hitem kampanii były jeżdżące po mieście lawety z banerami ujawniającymi zarobki prezesów spółek miejskich. W dużych miastach może minęłoby to bez echa, ale w Polkowicach zawrzało. I wygrana w I turze była przesądzona...

W 1 turze za 36-letnim Puźnieckim zagłosowało 4813 wyborców. Za Wabikiem - 4087. Za kandydatem PiS-u Marciniakiem - 2187 (300 więcej niż cztery lata temu). W przypadku obecnie wciąż urzędującego burmistrza Wiesława Wabika to spadek o blisko 1000 głosów. Już 4 lata temu mówiono bardzo szczęśliwej wygranej Wabika w I turze. Owe szczęście to raptem 28 głosów, które zapewniły sukces bez konieczności wyborczej dogrywki.

Ale pojawiły się głosy iż zawarcie koalicji z PiS-em dało przewagę w Radzie, ale w przypadku II tury może to się okazać przysłowiowym... pocałunkiem śmierci dla Puźnieckiego. Chociaż Puźniecki jako wierny zółnierz marszałka Cezarego  Przybylskiego doskonale wkomponowuje się w powyborczy deal misternie haftowany na Dolnym Śląsku z udziałem PiS-i i Bezpartyjnych Samorządowców.

Pytanie na tydzień przed II turą: czy ta sytuacja zmobilizuje drużynę Wabika do walki merytorycznej z rywalem, który po raz pierwszy od blisko 25 lat  być może dokona przewrotu pałacowego w Polkowicach?

Powiązane wpisy