Koniec akcji - górnik uratowany!
Dariusz Szymacha
LUBIN. Po ponad dobie od wstrząsu w kopalni Rudna, ratownicy dotarli do ostatniego z zasypanych górników. Cały czas przebywał w kabinie ładowarki, która uratowała mu życie. Po odkopaniu maszyny, o własnych siłach wyszedł z kabiny i przeszedł wraz z ratownikami do czekającego na niego Land Rovera. Prawdopodobnie nie odniósł żadnych obrażeń.