Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Śmierdzący problem. Polkowice nie chcą płacić za małe gminy?

POLKOWICE. Mocno gorąco robi się w powiecie polkowickim... Ceny za wywóz śmieci od września wzrosną – być może nawet dwukrotnie. Okazuje się, że polkowiczanie mogą płacić mniej, gdyby gmina wywoziła odpady sama. – Nad sensem pozostania w Związku Gmin Zagłębia Miedziowego musimy się zastanowić – mówi Zdzisław Synowiec, radny Prawa i Sprawiedliwość RM w Polkowicach.

Śmierdzący problem. Polkowice nie chcą płacić za małe gminy?

Przypomnijmy iż już w styczniu podczas walnego zgromadzenia członków ZGZM nowy burmistrz Polkowic Łukasz PUŹNIECKI mówił: - Czeka nas ciężki rok ponieważ gospodarowanie odpadami dynamicznie się zmienia, a nie chcę jako burmistrz Polkowic aby mieszkańcy w jakikolwiek sposób wzięli na swoje barki większe koszty pobywania się nieczystości. Musimy efektywniej działać na rzecz mieszkańców. Po prostu jako ZGZM musimy działać efektywniej. Nie wykluczam iż w ramach szukania oszczędności zaproponuję przeniesienie siedziby Związku do innej gminy, a w Polkowicach zostałby tylko punkt obsługi klientów.

Zmiany w ustawie o odpadach nakładają na samorządy nowy obowiązek – segregację odpadów biodegradowalnych. Ponadto od czasu wprowadzenia nowych przepisów dotyczących segregacji rynek odpadów ewoluował – wcześniej zbiórka śmieci podlegających recyklingowi dawała podmiotom odpowiedzialnym za wywóz śmieci dochód – teraz, gdy papier czy szkło segregują wszystkie gminy w Polsce, niejednokrotnie do dostawy trzeba dopłacić.

Ten fakt oraz nowe regulacje, które wejdą w życie we wrześniu powodują, że opłaty za wywóz śmieci wzrosną. W wielu miejscach nawet dwukrotnie. Miasto Głogów ogłosiło podwyżkę cen wczoraj – osoby mieszkające same zamiast 11 będą płacić 20 złotych. Opłata dla wieloosobowej rodziny z 44 wzrośnie do 72 złotych.

Czy mieszkańców gminy Polkowice czekają podobne podwyżki? - Robimy wszystko, by zminimalizować podwyżkę opłat ponoszoną przez mieszkańców naszej gminy -  mówi Zdzisław Synowiec,radny ale i  Przewodniczący Zgromadzenia ZGZM.

Synowiec jednak nie ukrywa, że kalkulacje wskazują na to, że dla gminy Polkowice może być taniej, jeśli opuszczą ZGZM. - Obecne kalkulacje pokazują, że jeśli za gospodarkę śmieciową naszej gminy miałaby odpowiadać komunalna spółka Polkowicka Dolina Recyklingu mieszkańcy zapłacą mniej - dodaje Zdzisław Synowiec

Dlaczego? Spora część kosztów to wywóz śmieci z gospodarstw jednorodzinnych. Gminy należące do ZGZM, poza Polkowicami, posiadają w większości domki, a nie bloki mieszkalne. Mimo to burmistrzowie i wójtowie gmin zrzeszonych w ZGZM nie chcą pokrywać proporcjonalnie większych kosztów wywozu śmieci.

O jakich różnicach mówimy? Mieszkańcy gminy Polkowice płacą jedną z dwóch opłat – śmieci z gospodarstw jednorodzinnych zbierane są za 19 zł, a z wieloosobowych – 38 zł. Ceny te, według wstępnych szacunków, wzrosną do poziomu 32 i 64 zł. Warto nadmienić, że to kwoty szacunkowe – w Polkowickiej Dolinie Recyklingu nadal trwają prace nad zmniejszeniem kosztu zbiórki odpadów.

Co z ZGZM? Ten działa na zasadzie delegacji zadań przez zrzeszone w nim samorządy. Jeśli gmina Polkowice zdecydowałaby się na opuszczenie struktur ZGZM, zostałyby w nim wszystkie gminy powiatu polkowickiego oraz Jerzmanowa i Pęcław (powiat głogowski). Wówczas każda z gmin ponosiłaby koszty wywozu nieczystości we własnym zakresie.

Istnieje też opcja delegacji zadania przez każdą gminę z osobna do gminy Polkowice. Jeśli przetarg na wywóz śmieci wygrałaby miejska spółka Polkowicka Dolina Recyklingu, mogłoby się okazać, że dla Chocianowa, Przemkowa czy jakiejkolwiek ościennej gminy będzie taniej zlecić wywóz śmieci ze swoich terenów w ramach umowy z gminą Polkowice.

Jednak zastosowanie takiego rozwiązania nie wymaga istnienia Związku Gmin – umowę na wywóz śmieci poszczególne gminy mogą zawrzeć odrębnie. ZGZM nie jest do tego potrzebny.

Już w październiku w zakresie gospodarki odpadami może nastąpić paraliż. Wtedy, jeśli Polkowice zdecydują się opuścić ZGZM, nie będą mogły samodzielnie realizować zadania delegowanego do Związku. A obowiązująca do końca roku umowa będzie opiewać na blisko dwukrotnie wyższe stawki, co może skutecznie uniemożliwić realizację zadania przez trzy ostatnie miesiące w roku 2019.

Do tematu powrócimy!

Powiązane wpisy