Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Od 30 lat na straży porządku i bezpieczeństwa mieszkańców

POLKOWICE. Przez całą dobę pilnują porządku publicznego i naszego bezpieczeństwa. Edukują i pomagają w różnych sytuacjach. Jak trzeba, egzekwują prawo. 11 maja Straż Miejska w Polkowicach obchodziła trzydziestą rocznicę powołania przez radę miejską. - W ciągu 30 lat dużo się zmieniło – mówi Artur Gałuszka, komendant Straży Miejskiej w Polkowicach. – Na początku były zupełnie inne działania, ale naszym głównym zadaniem jest zapewnianie porządku publicznego na terenie miasta i gminy. I to się nie zmieniło. Od 1997 roku mamy własną ustawę o strażach gminnych i miejskich, a do tego czasu działaliśmy na postawie ustawy o Policji – dodaje.

Od 30 lat na straży porządku i bezpieczeństwa mieszkańców

– Na początku mieszkańcy byli zdziwieni, nowa formacja w mieście, nowe umundurowanie – wspomina naczelnik Marek Budziarek, pracujący w straży miejskiej od listopada 1991 roku. – Nie wszyscy wiedzieli, co będziemy robić. Zresztą wtedy przepisy nie były tak jednoznacznie uregulowane, jak to jest dzisiaj. Częściej współpracowaliśmy z policją. Jeździliśmy na przykład na pomiary prędkości. Myślę, że z biegiem czasu, jak mieszkańcy widzieli, co robimy, a potem, gdy pojawiły się samochody służbowe, zrozumieli, że jest to formacja podobna do policji. Niestety, w Polsce nie jesteśmy formacją lubianą z uwagi na to, że stosujemy kary wymienione w kodeksie wykroczeń w stosunku do społeczeństwa, ale jeśli ktoś popełnia wykroczenie, musi ponieść tego konsekwencje – podkreśla.

Siedziba straży miejskiej mieści się przy ulicy Targowej 11, wspólnie z oddziałem Poczty Polskiej. Ale mało kto pamięta, że jest to druga siedziba w historii tej formacji.

– Pierwsza siedziba mieściła się w Rynku, nad byłą restauracją Barbórka, naprzeciw wejścia do ratusza – przypomina Maciej Śmigiel, zastępca komendanta SM, zatrudniony od stycznia 1992 roku. – Małe pomieszczenia, kilkanaście osób. Po kilku latach przenieśliśmy się do obecnego budynku. Przeszedłem wszelkie szczeble w pracy, od patrolu pieszego, kierowcy, dyżurnego do zastępcy komendanta. Początki, jak wszędzie chyba, były trudne, ale z czasem wszystko się zmieniało. Dostawaliśmy nowe obowiązki, nowe prawa.

Wspomniana funkcja dyżurnego, czyli stanowisko kierowania, to newralgiczne miejsce w Straży. Tam zgłaszane są wszystkie zdarzenia czy interwencje.

– Dotyczą one, między innymi, nieprawidłowego parkowania, zanieczyszczania miasta, niesprzątania odchodów zwierzęcych przez właścicieli pupili, niszczenia mienia albo zakłócania spokoju – wymienia st. insp. Remigiusz Chełminiak, dyżurny SM, z 27-letnim stażem pracy, a na pytanie o nietypowe zgłoszenia, odpowiada: – Wydaje mi się, że mieszkańcy obdarzyli nas takim zaufaniem, że dzwonią do nas z wieloma problemami. Łatwo zadzwonić do dyżurnego straży pod numer 986 i zgłosić sprawę na przykład awarii domowych, jak zapchany zlew, cieknący kran czy odpadający tynk z sufitu. Mieszkańcy dzwonią do nas, a my kierujemy ich do odpowiednich służb. Trzeba pamiętać o tym, że ktoś kto zgłasza jakąś sprawę czy interwencję, może być pod wpływem emocji, więc odbieranie telefonów musi być profesjonalne. Zawsze staramy się załagodzić sytuację i tak poprowadzić rozmowę, żeby sprawa była załatwiona – dodaje.

Jeden z patroli straży miejskiej spotkaliśmy tuż przed wyjazdem za miasto.

– Było zgłoszenie o potrąconym zwierzęciu – wyjaśnia st. insp. Tomasz Łukasik. – Udajemy się na miejsce z lekarzem weterynarii, który będzie prowadził swoje czynności, a my udzielimy asysty. Podobne interwencje zdarzają się dość często.

Ale najczęściej, jak dodaje insp. Mariusz Lasia, interwencje dotyczą spożywania alkoholu w miejscu publicznym, zakłócania ładu i porządku przez młodzież, nieprawidłowego parkowania i wandalizmu. Bardzo dużo uwagi poświęcają strażnicy na działania ekologiczne związane z ograniczaniem niskiej emisji. Sprawdzają instalacje grzewcze w budynkach, a także sygnały o spalaniu odpadów na wolnym powietrzu czy o wyrzucaniu śmieci w miejscach niedozwolonych.

To tylko część działalności straży miejskiej. Sporo czasu zajmuje działalność edukacyjna, której celem zwiększenie świadomości mieszkańców, jeśli chodzi o wspólne bezpieczeństwo. W tej kwestii najlepiej jest zacząć od najmłodszych.

– Od lat współpracujemy ze wszystkimi placówkami oświatowymi w Polkowicach – mówi st. straż. Agnieszka Dąbrowska. – Na prośbę nauczycieli poszerzamy gamę spotkań o tematy, które sami zgłaszają. Są to spotkania z dziećmi, już od przedszkola. Tematyka jest różna, od bezpiecznego zachowania się na podwórku czy w kontaktach z obcymi po właściwe korzystanie z drogi. Miłe jest to, że dzieci rozpoznają nas na mieście, nawet wtedy, gdy nie nosimy mundurów. Witają się z nami, są bardzo przyjazne – dodaje.

W polkowickiej komendzie pracuje sporo strażniczek miejskich. Ich mundurowi partnerzy wysoko cenią tę współpracę. A jak usłyszeliśmy, służbowe obowiązki panie wykonują czasem lepiej niż mężczyźni, bo mają takie „lżejsze podejście do społeczeństwa”.

– Z kolegami z pracy dobrze nam się współpracuje – potwierdza mł. straż. Marta Nalepa-Gacek. – Panowie szanują nas, pomagają w różnych czynnościach wymagających męskiej ręki. Podczas patrolu najczęściej zajmujemy się sprawami związanymi z nieprawidłowym parkowaniem czy spożywaniem alkoholu w niedozwolonych miejscach – dodaje.

Polkowiccy strażnicy miejscy szykują się do kolejnych wyzwań.

– Aby jeszcze lepiej służyć mieszkańcom – podkreśla Artur Gałuszka. – Jednym z nich jest obsługa monitoringu miejskiego. Uruchomimy całodobowe dyżury obserwatorów, którzy będą zwracali uwagę na wszystkie zdarzenia i miejsca objęte monitoringiem.

Powoli rysują się też plany związane z nową siedzibą komendy, ale to temat na kolejny jubileusz. Obecnie w polkowickiej straży miejskiej zatrudnionych jest 39 pracowników, w tym pięcioro cywilnych.

Powiązane wpisy