Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Zamożność z korzyścią dla mieszkańców

POLKOWICE. Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” ogłosiło ranking najbogatszych polskich samorządów. Polkowice po raz kolejny wiodą prym w kategorii miast powiatowych. – Najważniejsze dla nas jest to, żeby korzyści płynące z tej zamożności odczuwał każdy mieszkaniec – mówi burmistrz Polkowic, Łukasz Puźniecki.

Zamożność z korzyścią dla mieszkańców

W tym roku zamożność per capita („na głowę” jednego mieszkańca) wyniosła u nas 6460,09 zł. Za nami uplasowały się m. in. Grodzisk Mazowiecki (6511,68), Zakopane (6022,36) oraz Piaseczno (5987,51). O ile w porównaniu z ubiegłorocznym rankingiem widoczne są zmiany na miejscach od drugiego w dół, to na przestrzeni ostatnich lat Polkowice niezmiennie zajmują w nim pierwsze miejsce.

– Realizujemy bardzo przemyślaną politykę budżetową, opartą na analizach, na racjonalizacji wydatków w tych trudnych dla wszystkich samorządów czasach. Potrafimy doskonale reagować na obecną sytuację na rynku inwestycji, jesteśmy znakomicie przygotowani na wszelkiego rodzaju zmiany i zaskoczenia – mówi burmistrz Polkowic Łukasz Puźniecki, komentując wyniki rankingu.

– Naszym celem jest to, aby korzyści płynące z zamożności odczuwał każdy mieszkaniec. Aby poprzez różnego rodzaju programy zdrowotne, społeczne, działania skierowane do seniorów, jak również szeroko pojęte inwestycje, od budowy nowych obiektów po chociażby rewitalizacje parków, Polkowice były miastem kompaktowym i przyjaznym. Ale także aby Polkowice jako ośrodek miejski ściągały do siebie jak najwięcej nowych mieszkańców – wylicza włodarz miasta.

Oprócz Polkowic liderami w swoich kategoriach zostali: Warszawa wśród miast wojewódzkich, Sopot wśród miast na prawach powiatu, oraz Kleszczów wśród gmin wiejskich. Ranking, przygotowany jak co roku przez prof. Pawła Swianiewicza i dr Julitę Łukomską, obejmował dane za rok 2021. Zastosowana metoda obliczania wskaźnika użytego w rankingu była identyczna jak rok temu i w kilku poprzednich edycjach.

„Wpływające do budżetu dochody zostały skorygowane na dwa sposoby. Po pierwsze, odjęto składki przekazywane przez samorządy w związku z subwencją równoważącą. (…) Po drugie, do faktycznie zebranych dochodów dodano skutki zmniejszenia stawek, ulg i zwolnień w podatkach lokalnych. (…) Skorygowane w ten sposób dochody podzielono przez liczbę ludności każdej jednostki samorządowej”, czytamy w komunikacie tygodnika „Wspólnota”.

Powiązane wpisy