Polkowiczanin w MasterChefie
POLKOWICE. W 11. sezonie programu "MasterChef" o zwycięstwo walczy 30-letni ratownik górniczy z Polkowic. Piotr HERMANOWSKI w pierwszym odcinku musiał się zmierzyć tylko z czerwonymi produktami i przygotował stek z puree warzywnym. Jurorzy docenili smak polędwicy oraz jej stopień wysmażenia. Choć krytykowali brak sosu dali mu możliwość powalczenia w dalszym odcinku i wręczyli fartuch.
W drugim odcinku zawodnicy musieli kulinarnie zinterpretować przysłowia. Piotrowi trafiło się przysłowie "Głupek zamienił byka na indyka" więc przygotował tatar z polędwicy wołowej z musem z zielonego groszku i suszonych pomidorów oraz podpłomyki z ziołami i tiul z sera żółtego.
- Doprawiony jest na maxa - skomentowała Magda Gessler.
A my czekamy na trzeci odcinek "MasterChefa" i trzymamy kciuki!