Burmistrz Ł.Puźniecki robi swoje wbrew "rozłamowcom". Zyskuje w sondażach!
POLKOWICE. Przed tygodniem zadrżała polkowicka scena samorządowa: Stowarzyszenie "Lepsze Polkowice", których reprezentant Łukasz PUŹNIECKI w 2018 roku został burmistrzem Polkowic wydało zaskakujące w swojej treści oświadczenie o ... zakończeniu współpracy z burmistrzem.
Nikt nie wiedział o co chodzi a sam burmistrz Puźniecki na naszych łamach był nadto dyplomatyczny w komentowaniu całego zdarzenia. Po tygodniu okazuje się, że na tej sytuacji Łukasz PUŹNIECKI może być...wygranym całego zamieszania . W badaniu opinii publicznej aż 89 procent ankietowanych polkowiczan rozstanie się burmistrza z "Lepszymi Polkowicami" uznaje za...sukces Puźnieckiego. To może być duże zaskoczenie i wielki problem dla tzw. zjednoczonej w Radzie Miejskiej opozycji wobec burmistrza... Chociaż nie do końca jest pewne czy do rozstania doszło...
Wróćmy na moment do wydarzeń sprzed tygodnia. Radny Robert DROBINA na oświadczenie "Lepszych Polkowic" zareagował swoim osobistym oświadczeniem, które rzuciło więcej światła na całe zamieszanie:
"Jako radny Lepszych Polkowic i członek stow. Lepsze Polkowice zdecydowanie odcinam się od decyzji władz ww. podmiotów, które oznajmiły o zakończeniu współpracy z burmistrzem Polkowic Łukaszem Puźnieckim.
Decyzja, o której mowa w przedmiotowym oświadczeniu (które pojawiło się na stronie www.lepszepolkowice.pl) nie została ani poddana pod głosowanie podczas ostatniego Walnego Zebrania członków stowarzyszenia, jak również nie była głosowana na klubie radnych. Należy zatem niniejsze oświadczenie traktować przede wszystkim i wyłączne jako prywatną decyzję przewodniczącego stowarzyszenia i jednocześnie szefa klubu radnych Lepsze Polkowice Mariusza Zybaczyńskiego.
Z informacji, które dotarły do mnie przynajmniej 5 na 8 radnych klubu Lepsze Polkowice, nie zgadza się z decyzją przewodniczącego i odcina się stanowczo od prywatnej inicjatywy Mariusza Zybaczyńskiego "
Zdaniem radnych z tzw, zjednoczonej opozycji tj. ugrupowań: PdMP , MyPolkowiczanie i Samorządni i Gospodarni Polkowiczanie zamieszanie związane z Lepszymi Polkowicami odebrali jako początek końca rządów Puźnieckiego. Zakładając rozłam w Klubie Radnych "LP" opozycja może łącznie dysponować teoretycznie 15 mandatami radnych, ale to tylko ...matematyka.
W przeprowadzonym badaniu sondażowym - bynajmniej nie na zlecenie Urzędy Gminy czy kogokolwiek związanego z Polkowicami - "rozwód" burmistrza Puźnieckiego z "Lepszymi Polkowicami" odebrano jako jego wielki sukces osobisty. Ankietowani podkreślali, że burmistrz przestanie być w takiej sytuacji "zakładnikiem" partii lub stowarzyszenia i będzie efektywniej działał na rzecz rozwoju Polkowic.
Obserwatorzy sceny politycznej regionu przekonują, że mimo braku poparcia większości radnych Łukasz PUŹNIECKI spokojnie dotrwa do końca kadencji. Przypominają sytuację sprzed Roberta Raczyńskiego, który zostając prezydentem Lubina miał przeciwko sobie wszystkich radnych i absolutnie się tym nie przejmował. Doprowadził do rozkwitu Lubina i zbudował silne zaplecze samorządowe. Wszystko wskazuje, że tą drogą podąży Łukasz Puźniecki.
Wieszczenie o "przedwczesnej śmierci" samorządowej burmistrza Polkowic może uderzyć obuchem w tzw. opozycję w Radzie Miasta.
Łukasz PUŹNIECKI konsekwentnie nie chce rozmawiać o sytuacji sprzed tygodnia:
- Jako gospodarz Polkowic mam na głowie budżet na 2023 rok i to mnie najbardziej pochłania ,interesuje a nie to czy ktoś z radnych mnie lubi, szanuje czy komuś może przeszkadza jak się ubieram. Liczy się dobro mieszkańców Polkowic a nie uprzedzenia kogokolwiek wobec mojej osoby. Każdy z radnych , także i ja przejdziemy weryfikację w wyborach samorządowych 2024. Oceniać będą nas wyborcy po osiągnięciach, dokonaniach a nie po oświadczeniach itp. - powiedział Łukasz Puźniecki.