Śniadanie biznesowe w Wądrożu Wielkim (FOTO)
WĄDROŻE WIELKIE. Śniadanie biznesowe z marszałkiem Dolnego Śląska odbyło się w stolicy gminy Wądroże Wielkie.. Śniadanie bez marszałka, bo Cezary Przybylski ostatecznie na spotkanie z przedsiębiorcami nie dojechał. Przybył natomiast Tymoteusz MYRDA, członek zarządu Województwa Dolnośląskiego w towarzystwie urzędników i specjalistów ze spółek należących do samorządu województwa i zajmujących się wsparciem biznesu. Dostali zadanie oswojenia przedsiębiorców z gminy Wądroże Wielkie i z powiatu jaworskiego z funduszami europejskimi i pozyskania ich poparcia dla projektu ustawy w sprawie dobrowolnego ZUS-u dla przedsiębiorców. - Wchodzimy w nową perspektywę środków unijnych. Mali i średni przedsiębiorcy mówią często: to nie dla nas, to za bardzo skomplikowane. Dlatego przyjechaliśmy wyjaśnić, że to nie jest takie trudne, że nie zawsze trzeba korzystać z usług firm, które oferują nam jakieś rozwiązania za pieniądze. - mówił Tymoteusz MYRDA, wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego. - Jest mnóstwo informacyjnych i agencji urzędu marszałkowskiego, w których można otrzymać pomoc. Chcemy przy okazji porozmawiać z przedsiębiorcami o tym, jakie są ich problemy.
Gości licznie przybyłych powitała wójt Elżbieta JEDLECKA, a z samorządowców pojawili si także: burmistrz Jawora Emilian BERA i wójt Mściwojowa Mariusz FORYŚ. W spotkaniu wzięli także udział przedsiębiorcy zrzeszeni w Związku Pracodawców Ziemi jaworskiej z prezes Joanną KUDŁATĄ na czele.
- Wydarzenie to skierowane jest do przedstawicieli mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, którzy chcą dowiedzieć się więcej o istniejących obecnie możliwościach wsparcia oraz porozmawiać z przedstawicielami Zarządu Województwa i dolnośląskich instytucji otoczenia biznesu o bieżących tematach związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w naszym regionie. Co prawda nasza gmina ma charakter rolniczy, ale i gospodarujący na hektarach prowadzą własne mini przedsiębiorstwa a oferta przedstawiona przez UMWD także i ich mocno zainteresował - mówiła Elżbieta JEDLECKA. - Cieszy mnie jako gospodarza gminy zainteresowanie tym projektem ze strony przedsiębiorców. Dziękuję także za przybycie kolegów samorządowców z powiatu jaworskiego.
Przedsiębiorcy otrzymali przy wejściu koperty, w których znajdowała się informacja o tzw. „dziesiątce rzecznika”. To pakiet zmian w przepisach, które zaproponował Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców i które mają sprawić, że warunki prowadzenia działalności gospodarczej staną się bardziej stabilne. Samorząd województwa zaangażował się w zbieranie podpisów pod tym projektem, więc w kopertach były również listy poparcia do wypełnienia.
- Bycie przedsiębiorcą w Polsce to duże wyzwanie i taki trochę survival. Ale jest rok wyborczy, to dobry okres, żeby przedsiębiorcy upomnieli się o swoje prawa. Rzecznik przygotował pakiet składający się z 10 rozwiązań, które mają dać m.in. równe prawo przedsiębiorcom wobec kontroli. Takim testem, przedsiębiorcy chcą się zintegrować i zawalczyć o swoje, jest pomysł dobrowolnego ZUS-u dla małych i średnich przedsiębiorstw. Chodzi o to, żeby właściciel firmy, który i tak nie wierzy w emeryturę ZUS-u, miał do wyboru: czy chce te składki nadal płacić czy w jakiś inny sposób oszczędzać na emeryturę. To projekt, który ma trafić do parlamentu, ale do tego trzeba co najmniej 100 tys. podpisów. Gdyby każdy z państwa pozyskał poparcie 10-15 i dostarczył nam listę, to wyślemy z Dolnego Śląska dosyć dużą paczkę podpisów i wesprzemy tę inicjatywę uchwałodawczą. Pokażemy w ten sposób siłę przedsiębiorców, że stanowią liczną grupę, liczącą się w kontekście wyborów - tłumaczył Tymoteusz MYRDA.
O istniejących obecnie możliwościach wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw, m.in. w formie pożyczek czy poręczeń, opowiedzieli przedstawiciele Wrocławskiej Agenci Rozwoju Regionalnego, Dolnośląskiego Funduszu Gospodarczego, Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej oraz legnickiej Agencji Rozwoju Regionalnego Arleg.
Fot. Zbigniew Jakubowski