Nowy rozdział w polkowickim pogotowiu
POLKOWICE. Po 43 latach pracy w pogotowiu, a 22 na stanowisku kierownika Zespołu Pogotowia Ratunkowego na zasłużoną emeryturę odchodzi jedna z najbardziej znanych kobiet w naszej gminie. Symbol polkowickiej służby zdrowia – Alicja Tramś. – Odchodzi z polkowickiego pogotowia, kobieta-ikona, osoba, która swoim doświadczeniem i zaangażowaniem dowiodła, iż można być szczególnym profesjonalistą, zaangażowanym całym sercem w pracę, którą się wykonuje. Ogromne podziękowania dla pani kierownik Alicji Tramś za taką postawę – mówił Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic.
Była kierownik lokalnego ZRM-u na spotkaniu pożegnalnym u szefa polkowickiego samorządu wspominała te najmilsze i najlepsze chwile w jej pracy na rzecz mieszkańców.
– Kontakt z ludźmi, kontakt z moimi ratownikami i pielęgniarkami, z lekarzami. Szczere uśmiechy ludzi, którym pomogliśmy i uratowaliśmy życie. To są najmilsze wspomnienia z tego okresu. Współpraca, niesienie pomocy, kształcenie młodego pokolenia – mówiła Alicja Tramś.
Pałeczkę po pani Alicji przejmuje Agnieszka Przymuszała, która zapewniła, że polkowicki zespół ratownictwa medycznego nie zmieni wyznaczonego przez poprzedniczkę kursu.
– Nie ma co tutaj za dużo zmieniać. Będę się starała iść taką samą ścieżką, jak moja wspaniała szefowa, bo to była dobra ścieżka, najlepsza, jaka mogła być. Pani Alicja jest naszą ikoną pogotowia, ale pracując 43 lata ma niesamowite doświadczenie, wiedzę, umiejętności łączenia różnych pokoleń i tworzenia takiej rodzinnej atmosfery. Ciężko będzie sprostać takiej wysokiej poprzeczce – deklarowała Agnieszka Przymuszała, świeżo upieczona kierownik ZRM w Polkowicach.
Nową kierownik polkowickiego pogotowia burmistrz Łukasz Puźniecki zapewnił o wsparciu i współpracy. A odchodzącej na emeryturę pani kierownik Alicji Tramś wręczył podarunek i podziękował.