"Trzecia droga" dla Polkowic i regionu?
POWIAT POLKOWICKI. Co prawda do wyborów parlamentarnych dzielą nas trzy miesiące, ale gorączkę wyborczą chyba najmocniej odczuwa się w Polkowicach i w całym powiecie polkowickim. Wysokie notowania wicestarosty Jana WOJTOWICZA, który na liście wyborczej "Trzeciej drogi" czyli połączonych sił Polski 2050 Szymona Hołowni i Polskiego Stronnictwa Ludowego może decyzją kierownictwa koalicji otrzymać bardzo wysoką lokatę, rozpala wyobraźnię... Polkowice nigdy nie miały w swojej historii posła (krążą już legendy którego b. prominenta związanego z Polkowicami była to "zasługa") a... chcą mieć!
Nie brak opinii, że kandydat jak Jan WOJTOWICZ może uspokoić samorządowe emocje w Polkowicach, bo już można słyszeć, że kandydaci na przyszłego burmistrza Polkowic (a wymienia się ich lekkim tchem aż 5-6) mogą zakopać wojenne topory i scyzoryki aby wspólnie tworzyć front poparcia dla Jana Wojtowicza.
Polkowicka scena polityczna mocno rozdrobniła się w ostatniej kadencji samorządowej. Nowe organizacje polityczne i ich liderzy, pretendujący o miano szefa polkowickiego samorządu, wyrastają dosłownie jak grzyby po deszczu. Wystarczy spojrzeć na ilość klubów w Radzie Miejskiej Polkowic.
W kuluarach mówi się, że jest osoba, która rozmawia z każdym i której lokalne waśnie zwyczajnie nie dotyczą. To właśnie Jan Wojtowicz. Czy wicestarosta polkowicki okaże się złotym środkiem czy też "trzecią drogą" również dla lokalnej areny politycznej?
- Na pewno, jako pierwszy poseł z Polkowic, będzie sprzyjał zjednoczeniu w gminie Polkowice, z której pochodzi - mówi jeden z lokalnych obserwatorów politycznych, który chce pozostać anonimowy.
Zwycięstwo Wojtowicza byłoby niezwykłym wydarzeniem, za które na pewno warto będzie podziękować mieszkańcom całego powiatu, jak i samych Polkowic. Duża mobilizacja to dowód na to, że wybory niekoniecznie może wygrać system budowany przez dziesięciolecia, ale otwarty kontakt z mieszkańcami.
Ten kandydat na pewno cieszyć się może z poparcia w całym regionie. Już widać, że mieszkańcy jednoczą się we wspólnym celu podkreślając, że Wojtowicz to samorządowiec, „człowiek stąd”, zaangażowany w sprawy swojego miasta, powiatu i nie tylko.
- Mówi się, że Polkowice to "Serce Zagłębia Miedziowego", dlatego tym bardziej mieszkańcy zasługują na to, aby po raz pierwszy w historii mieć swojego posła. Przełoży się to na jeszcze większy wkład w działalność na ich rzecz i w poprawę komfortu ich życia na różnych płaszczyznach - mówi starosta Kamil CIUPAK formalnie działacz Polskiego Stronnictwa Ludowego ale nie kryjący się z tym, że będzie wspierał kandydata, którego POTRZEBUJĄ POLKOWICE i Powiat Polkowicki.
To już widać po inwestycjach, które prowadził Wojtowicz. Flagowy projekt czyli Miedziowy Szlak Rowerowy w ramach którego w samym powiacie polkowickim powstało już ponad 23 km ścieżek rowerowych, nowy dom dziecka, modernizacje szkół, budowa boisk sportowych, wdrożony system roweru miejskiego, budowa dróg i chodników na terenach wiejskich to tylko niektóre z działań które zostały zrealizowane.
Aby nie być gołosłownym warto wybrać się do...Przemkowa . Konkretnie do ośrodka Leśna Górka. Tego samego, któremu groziła likwidacja po zmianach Ministerstwa Edukacji. Ośrodka, które z ogromnym wsparcie Starostwa Powiatowego w Polkowicach w mgnieniu oka dostosowało się do nowych wymogów i standardów. Ośrodka , które pod sprawnym zarządzaniem potrafiło w 2 (DWIE) godziny sprzedać ofertę wakacyjną dla dzieci, młodzieży i dorosłych i które co rusz szokuje nowymi pomysłami( wakacje pod namiotem a zimą ...ale nie uprzedzajmy). Zdradźmy, że za kilka tygodni Leśna Górka i tym samym Powiat Polkowicki ogłosi Polsce i światu posiadanie własnego , certyfikowanego PRODUKTU LOKALNEGO tak mocno związanego z Przemkowem...
Jan Wojtowicz promuje lokalne inicjatywy. Wspiera kreatywność, zapał oraz ciężką pracę, dlatego tak często w ostatnim czasie odwiedza Leśną Górkę w Przemkowie, gdzie wiele się dzieje za sprawą nowego dyrektora...
Paweł KRAWCZONEK, dyrektor Leśnej Górki mówi wprost: - Bez takich ludzi jak wicestarosta Jan Wojtowicz nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy. Jego pomoc, wsparcie w każdej sprawie dla nas jest bezcenne.
Krótko i na temat. Teraz wypada czekać na oficjalne ustalenie kolejności na liście "Trzeciej drogi" w okręgu legnicko-jeleniogórskim. Wszystko wskazuje na to, że liderzy Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz nie wcisną tutaj "spadochroniarza" z Polski a liderami listy będą Jan WOJTOWICZ i dr Tadeusz SAMBORSKI.