Pompka wsadzona w polkowicką szprychę
POLKOWICE. Rozbudowa sieci ścieżek rowerowych w Polkowicach trwa w najlepsze, co więcej – w systemie, którzy sprawdził się na wielu ulicach, także za poprzedniej kadencji samorządu. Podobne ścieżki, jak ta powstająca przy ul. Ociosowej porządkują ruch rowerowy, który wcześniej odbywał się w sposób niezorganizowany. Gmina, zgodnie z ideą „Zielonych Polkowic, stwarza mieszkańcom możliwość, by mogli w sposób bezpieczny i komfortowy korzystać z alternatywnych wobec samochodów sposobów transportu. W kolejce na realizację czekają ścieżki rowerowe wzdłuż ulic Kolejowej, Skalników i 3 Maja.
- Ścieżka wzdłuż ulicy Ociosowej jest taka sama, jak na ulicy Moniuszki. I w tym samym stylu, tylko w innej technologii niż na ulicy Skalników, gdzie jest podzielona w ramach kostki. To będzie dużo bezpieczniejsze, bo dzisiaj ten ruch pieszych i rowerzystów odbywał się po tej samej powierzchni. Pozwoli to na połączenie się z projektowanymi ścieżkami, czy z istniejącymi wzdłuż ulicy Kolejowej i z nowotworzonymi ścieżkami od basenów do ulicy Kolejowej - mówi Sebastian SYPKO, zastępca burmistrza ds. gospodarczych.
Dyskusję publiczną w mediach społecznościowych na temat budowy ścieżki rowerowej przy ul. Ociosowej wzniecili radni z klubu radnych Mariusza Zybaczyńskiego( na zdjęciu), który osobiście i nagle jest zdziwiony przebiegiem inwestycji nazywając ją „nietrafioną i zbyteczną”. Pyta jednocześnie poprzez media społecznościowe burmistrza o konsultacje społeczne w tej sprawie, i o opinie mieszkańców.
Skąd ta nagła zmiana narracji u radnego Zybaczyńskiego ? Mieszkańcy Polkowic w rozmowach z nami pytają : czyżby zapomniał nad czym pracował, gdy jeszcze współrządził Polkowicami ? Polkowicki Ratusz póki co nieoficjalnie nie kryje zdziwienia postawą radnego Zybaczyńskiego, który nomen omen, ogłosił się już kandydatem na burmistrza.
Z informacji, które udało nam się pozyskać wynika, że od początku tej kadencji temat budowy ścieżek rowerowych w Polkowicach był konsultowany, m.in. z przedstawicielami rady miejskiej, w tym radnymi klubu Lepsze Polkowice, którego szefem był Mariuszem Zybaczyński. Dziwna sytuacja, bo radni którzy wcześniej brali udział w różnych spotkaniach na temat budowy całej sieci ścieżek w mieście, poznali ich trasy, teraz - krytykują projekt, który sami akceptowali.
Ponadto, od początku radny Zybaczyński jest w „Zespole ds. Rozplanowania Dróg Rowerowych Gminy Polkowice”, więc zorientowany jest doskonale w sposobie realizacji przedsięwzięcia i ewentualne uwagi mógł zgłosić na etapie przygotowawczym projektu.
Jak sprawdziliśmy - a nie jest to trudne zadanie bo Polkowice do bólu są transparentne - 28 listopada 2022 r. odbyły się konsultacje społeczne dotyczące „Opracowania dokumentacji technicznej poprawy stanu technicznego szlaków turystyczno-rowerowych wraz z utworzeniem nowych tras” z inicjatywy Zespołu ds. Rozplanowania Dróg Rowerowych Gminy Polkowice”, który powołano 20.10.2020 r. Radny Zybaczyński nie wniósł uwag, co do ścieżki przy ul. Ociosowej.
Zapytaliśmy o całą sytuację jednego z radnych, opozycyjnych wobec Mariusza Zybaczyńskiego, co sądzi o burzy, którą rozpętał Zybaczyński:
- Jeździł rowerem, sprawdzał teren, konsultował, omawiał z radnymi z Lepszych Polkowic, a teraz wydaje się zdziwiony, że na terenie miasta powstają, zaplanowane ścieżki rowerowe. I uwaga mowa o radnym Rady Miejskiej w Polkowicach, a do niedawna szefie klubu z koalicji rządzącej. Chyba zapomniał, że piastując takie stanowisko współdecydował o tym, na które inwestycje zostaną przeznaczone gminne pieniądze ? - powiedział radny prosząc o anonimowość bo jak sam przyznał sytuacja w Radzie jest dynamiczna i wolałby się nikomu nie narażać...
A może te wszystkie przejazdy w świetle reporterskich fleszy były potrzebne tylko na pokaz? A Zybaczynski nie wiedział, po co objeżdża miasto na rowerze? Może uznał, że to kolejne zawody ? W końcu radny jest sportowcem...
Po tylu latach zasiadania w radzie miejskiej Zybaczyński powinien już wiedzieć, że to rada stanowi prawo, przeznacza środki na konkretne inwestycje, a burmistrz wykonuje to, co radni uchwalą. Więc jeżeli kolejny raz ma jakiekolwiek pretensje, to powinien zacząć rozliczenia od siebie - mówi jeden z obserwatorów lokalnej sceny politycznej.
Jeżeli to początek krwawej walki o polkowicki Ratusz to naszym zdaniem negowanie działań zdecydowanie propolkowickich a wcześniej ich popieranie nie przystoi kandydatowi na burmistrza Serca Zagłębia Miedziowego. Kąsanie Puźnieckiego tylko po to aby kąsać to bardzo naiwne robienie sobie tzw. politycznego pijaru. A swoją drogą w mijającym tygodniu odbyły się co najmniej 2 spotkania liderów innych klubów radnych w Radzie Miasta. I bez udziału Zybaczyńskiego - i żeby nie było niejasności także bez udziału Łukasza Puźnieckiego - które wg. naszych informacji pasowało do scenerii...dzielenia powyborczego tortu w Polkowicach...
Wróćmy do spraw przyziemnych....
Po rozstrzygnięciu przetargu na budowę chodnika i ścieżki rowerowej przy Ociosowej, o tej inwestycji rozmawiali wiceburmistrz Sebastian Sypko i radna Mariola Kośmider.
Na swoim profilu społecznościowym radna napisała: „Będę obserwować postępy tej inwestycji i dzielić się z Państwem uwagami. Bądźmy w kontakcie”. W poście zamieściła też zdjęcie map z opisem prac. Dodatkowo Rada Osiedla Gwarków – Polkowice poinformowała na swoim Fb. mieszkańców o inwestycji budowy ścieżki rowerowej w publicznym poście.
We wtorek 18 lipca o godz. 12 odbędzie się spotkanie z mieszkańcami zainteresowanymi budową ścieżki rowerowej przy ul. Ociosowej, z udziałem przedstawicieli władz gminy i rady miejskiej oraz pracowników wydziału inwestycji, rozwoju gminy i zamówień publicznych (spotkanie na wysokości klatki nr 6)