Comeback W. Wabika. Jest kandydatem na burmistrza Polkowic (FOTO)
POLKOWICE. Wiesław WABIK, ekonomista, samorządowiec, urzędnik, burmistrz Polkowic w latach 2006–2018 w poniedziałkowe samo południe przed Ratuszem w Polkowicach ogłosił swoje kandydowanie w wyborach na gospodarza Serca Zagłębia Miedziowego. Wabikowi towarzyszyli ci, którzy mają mu zapewnić stabilność i większość w Radzie Miast, w tym m.in.. Emilian STAŃSZCZYSZYN. Jestem pierwszym burmistrzem, który chce wrócić na fotel gospodarza tego miasta. Dlatego, że uważam się za samorządowca, który potrafi łączyć polkowiczan a nie dzielić - powiedział Wiesław WABIK. - Moim marzeniem jest przywrócenie w gminie najlepszych przykładów aktywności obywatelskiej, która zaczynała rozkwitać dzięki funkcjonowaniu rad osiedlowych. Przywrócimy działalność rad osiedlowych i wyposażymy je w dodatkowe prawa, pieniądze i kompetencje, tak aby życie na naszych osiedlach i w sołectwach ponownie opierało się o zaangażowanie naszych mieszkańców i aby każdy miał w tym swój bezcenny udział. W naszej gminie w mijającej kadencji doszło do wielu podziałów, co niebezpiecznie wspiera innych, którzy chcieliby decydować o naszych polkowickich sprawach. To naszą lokalną społeczność osłabia. Jak burmistrz chcę doprowadzić do współpracy zwasnione strony i zbuduję w Radzie Miejskiej niezbędną większość, zdolną do współpracy na rzecz naszej małej Ojczyzny.
Wiesław WABIK to postać doskonale znana w dolnośląskim samorządzie. Od 1994 pracował w Urzędzie Miasta i Gminy Polkowice. Początkowo był kierownikiem Wydziału Finansowego (do 1996), a następnie (do 1998) kierownikiem Wydziału Rozwoju Gospodarczego i pełnomocnikiem burmistrza ds. inwestycji kapitałowych. W latach 1998–2000 pełnił funkcję sekretarza gminy. W marcu 2000 został powołany na urząd zastępcy burmistrza, którą pełnił do momentu, kiedy został w lipcu 2005 pełniącym obowiązki burmistrza miasta i gminy po odwołaniu z tej funkcji Emiliana Stańczyszyna .
W 2006 ubiegał się w wyborach samorządowych o stanowisko burmistrza, wygrywając w II turze z Andrzejem Pilimonem, stosunkiem głosów 52:48%[2]. Cztery lata później uzyskał reelekcję, pokonując już w I turze swoich kontrkandydatów z wynikiem 76% głosów. W 2014 także uzyskał reelekcję w I turze, uzyskując nieco ponad 50% głosów. W pobitym polu zostawił: Andrzeja Pilimona, Wojciecha Fenricha, Tomasza Borkowskiego i Wojciecha Marciniaka. W wyborach tych kandydował również z listy Bezpartyjnych Samorządowców do sejmiku województwa dolnośląskiego.
W 2018 przegrał nieoczekiwanie II turę w wyborach samorządowych na burmistrza Polkowic z Łukaszem Puźnieckim. Został natomiast wybrany do rady miasta i gminy, pełni funkcję wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej.
Po przegranych wyborach został uznany za persona non grata w Polkowicach i pracy musiał szukać poza granicami powiatu polkowickiego. Znalazł ją w Legnicy zostając pełnomocnikiem prezesa zarządu Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Wiesław WABIK zapowiedział, ze "Drużyna Wabika" koncentruje się co prawa na walce o polkowicki Ratusz , ale wystawi także kandydatów do Rady Powiatu. Pytany o to z kim ew. chciałbym zmierzyć się w II turze walki o fotel burmistrza Polkowic odpowiedział, że z każdym, któremu NAPRAWDĘ zależy na Polkowicach i Polkowiczanach...
Emilian STAŃCZYSZYN bez wątpienia guru dolnośląskiej polityki przypomniał historię sprzed lat kiedy w trakcie kampanii wyborczej i zaciekłej walce o Ratusz w trakcie wyborczego wiecu do Wiesłąwa Wabika podeszła polkowiczanka w starszym wieku mówić: - Pan wygra bo wygląda mi pan na dziecko szczęścia...
Czy tak samo będzie w kwietniu 2024 roku ?
Fot. Zbigniew Jakubowski