Polkowiczanie dla powodzian
POLKOWICE. Serce Zagłębia Miedziowego Polkowice ominął powodziowy kataklizm. To nie znaczy, że polkowiczanie pozostają obojętni wobec tragedii mającej miejsce na poludniu Dolnego Śląska...– Choć prewencja oczywiście miała tu znaczenie, to nasze szczęście wynika głównie z położenia Polkowic. Nie mamy rwącej rzeki, nie mamy zbiorników wodnych, które gromadzą wodę. W takim wypadku możemy czuć się bezpiecznie, ale obserwujemy to, co się dzieje w innych miejscach Polski i aż płakać się chce, jak się patrzy na Dolny Śląsk, który tonie – mówi burmistrz Wiesław Wabik. – Dzisiaj skupiamy się na tym, jak możemy pomóc tym, którzy naprawdę tej pomocy potrzebują. Organizujemy więc w naszym mieście zbiórkę pomocową. Mamy rozeznanie w sytuacji i kontakt z koordynatorami na Dolnym Śląsku.
Gminną zbiórkę dla potrzebujących koordynuje Polkowickie Centrum Wolontariatu, które od rana jest postawione w stan gotowości. Przygotowane jest miejsce na dary oraz transport. Pracownicy Wolontariatu mają doświadczenie z niedawnej akcji dla uchodźców z Ukrainy, więc doskonale wiedzą, jak wszystko przygotować pod względem logistycznym, by zbiórka przebiegała sprawnie.
– Zapraszamy wszystkie osoby chętne do pomocy do budynku po dawnym domu dziecka „Skarbek” przy ul. Browarnej. Ruszamy ze zbiórką podstawowych artykułów higienicznych. Szczególnie potrzebna jest woda butelkowana. Zbiórka będzie trwała do odwołania, w godz. 10-18 od poniedziałku do piątku oraz w soboty w godz. 10-14 – mówi Bogusław Godlewski, dyrektor Centrum Kultury, w ramach którego działa Polkowickie Centrum
Wolontariatu.
Na Dolnym Śląsku trwa walka z żywiołem. Wielka woda zbliża się do naszego regionu. Odra w pobliżu Głogowa powoli zaczyna przekraczać stan alarmowy. Wiele miejscowości szykuje się na przyjęcie fali powodziowej. Polkowiczanie prowadzą zbiórkę dla powodzian, a służby angażują swoje siły do pomocy w pobliskich miejscowościach.
– Wspomagamy gminy Pęcław i Szprotawa w walce z powodzią. Nasi strażacy ładują worki z piaskiem, które były ułożone przy polkowickiej przychodni. Piasek, który nam został również pakujemy i przewozimy do sąsiadów, którzy spodziewają się wielkiej wody. Do Pęcławia dostarczyliśmy 500 worków z piaskiem oraz 2000 pustych worków, a do Szprotawy 1000. Rozchodzą się w błyskawicznym tempie – mówi Marek Zalewski z Gminnego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Polkowickie Centrum Wolontariatu prowadzi zbiórkę darów dla powodzian. Wszelkie informacje są dostępne na grafice poniżej. Oprócz produktów wymienionych na plakacie, potrzebne są również te skierowane do dzieci czy kobiet. Dla tych ostatnich akcję prowadzi Polkowicka Rada Kobiet.
– Apelujemy również, by wspomóc kobiety, które są obecnie w bardzo trudnej sytuacji ze względu na powódź. Dlatego zbieramy środki menstruacyjne, które będziemy na bieżąco przekazywały do gminnego punktu zbiórki – informuje Barbara Abramowicz, przewodnicząca Polkowickiej Rady Kobiet.
Obecnie potrzebne są również kartony, do których można zapakować przynoszone rzeczy. Należy je przynosić również do budynku przy Browarnej 1. Gmina Polkowice NIE PROWADZI ZBIÓRKI PIENIĘŻNEJ.
Ostatnie deszcze nie miały wpływu na jakość wody w gminie Polkowice
Laboratorium Przedsiębiorstwa Gospodarki Miejskiej w Polkowicach potwierdza dobrą jakość wody dostarczanej mieszkańcom gminy Polkowice. Ostatnie deszcze nie miały żadnego wpływu na stan ujęć wody należących do PGM oraz spółki Energetyka.
Większość mieszkańców gminy Polkowice zaopatrywana jest w wodę z należącego do PGM głębinowego ujęcia w Suchej Górnej, gdzie znajduje się również stacja uzdatniania wody. Natomiast do mieszkańców Biedrzychowej, Dąbrowy, Komornik, Pieszkowic, Tarnówka i Żelaznego Mostu płynie woda kupowana przez PGM od spółki Energetyka. To jest również woda z ujęć głębinowych, odpowiednio uzdatniana.
Nad jakością wody dostarczanej do mieszkańców ze wszystkich źródeł na bieżąco czuwa laboratorium należące do PGM. Możemy zapewnić, że woda w gminie Polkowice jak zawsze jest dobrej jakości.
Jakie przedmioty i produkty zbieramy, można sprawdzić na poniższej grafice.
– Dziś głównie skoncentrujemy się na pomocy humanitarnej, ale w najbliższym czasie nie wykluczamy pomocy finansowej dla pokrzywdzonych samorządów. To jeszcze przed nami. Wiemy, że taka pomoc będzie potrzebna. Na bieżąco będziemy śledzić to, co się dzieje w otoczeniu – podsumowuje burmistrz Wiesław Wabik.