Dąbrowskiego do realizacji. Stanowcza decyzja w kwestii inwestycji
POLKOWICE. Na przełomie marca i kwietnia starostwo powiatowe powinno wydać pozwolenie na budowę dla inwestycji pod nazwą „Zagospodarowanie terenu osiedla Dąbrowskiego w Polkowicach”. Dzięki zabiegom burmistrza Wiesława Wabika przedsięwzięcie zostanie dofinansowane ze środków rządowych i wreszcie zrealizowane. Gmina Polkowice ma potrzeby związane z modernizacją przestrzeni miejskiej, przebudową i budową infrastruktury drogowej oraz inwestycjami. Od wielu miesięcy nad harmonogramem inwestycyjnym pracują powołane do tego przez burmistrza Polkowic zespoły. Jednocześnie sam włodarz prowadzi szereg działań, aby zoptymalizować sytuację inwestycyjną i budżetową gminy.
– Przygotowując budżet na 2025 rok i Wieloletnią Prognozę Finansową musieliśmy wziąć pod uwagę najbardziej optymalne rozwiązania dla naszych mieszkańców. Należało się zastanowić, czy i w jakim zakresie realizować to, co zostało wcześniej zaprojektowane, czy też tworzyć nową listę zadań według priorytetów obecnie zgłaszanych, pamiętając jednocześnie o ograniczonym budżecie gminy – podkreśla Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.
W odpowiedzi na potrzeby mieszkańców
Projekt rewitalizacji osiedla Dąbrowskiego był szeroko konsultowany z mieszkańcami, przedstawicielami polkowickiego magistratu oraz projektantami. Zawiera on rozwiązania, które proponowali najbardziej zainteresowani przedstawiciele lokalnej społeczności, i które zostały wybrane większością głosów.
Zgodnie z koncepcją, poszczególne ulice wewnątrz osiedla będą przebudowane, wymienione zostaną chodniki, pojawią się też nowe miejsca parkingowe. Rewolucja czeka ulicę Sucharskiego, gdzie zostanie uporządkowana infrastruktura podziemna, wymieniona będzie jej nawierzchnia. Wzdłuż Sucharskiego, a także ulicy Kasztanowej powstaną ścieżki rowerowe. Na osiedlu powstaną park linearny, zieleniec i zielony plac sensoryczny. Kolejne plany to przebudowa i rozbudowa sieci kanalizacji deszczowych, sieci elektroenergetycznych, budowa odcinków kanalizacji teletechnicznej oraz zagospodarowanie drzewostanu.
– Przypomnę, że podczas pracy nad projektem nie obyło się bez problemów. Pierwotnie wybrany projektant finalnie wycofał się z umowy. Po wielu miesiącach wypracowaliśmy porozumienie, na bazie którego gmina przejęła koncepcję zawierającą wszystkie elementy i rozwiązania zgłaszane przez mieszkańców tej części miasta – wyjaśnia zaangażowany w ten proces wiceburmistrz Sebastian Sypko.
W sierpniu ubiegłego roku wyłoniono nowego projektanta, który 10 stycznia 2025 zakończył etap projektowy i wystąpił do starostwa o pozwolenie na budowę. Jeżeli dokumentacja będzie kompletna, to powiat ma 65 dni na rozpatrzenie wniosku, co otworzy drogę do rozpoczęcia procedury wyłonienia wykonawcy inwestycji.
Skąd pieniądze na inwestycję?
Przewidywana wartość rewitalizacji osiedla Dąbrowskiego to ponad 30 mln zł. Gmina Polkowice w obecnej sytuacji nie może sobie pozwolić na taki wydatek z własnego budżetu. Dzięki zabiegom burmistrza Wabika spora część tej kwoty zostanie dofinansowana z Rządowego Funduszu POLSKI ŁAD – Program Inwestycji Strategicznych, z puli przeznaczonej pierwotnie na wsparcie budowy Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego wraz zapleczem rehabilitacyjnym, pracownią rezonansu magnetycznego i poradnią geriatryczną.
Po dogłębnej analizie i ocenie sytuacji podjęto decyzję, że przetarg na budowę ZOL-u należy unieważnić. Postępowanie przetargowe wszczęto w lipcu ubiegłego roku. Teoretycznie projekt był gotowy i otrzymano wszelkie niezbędne pozwolenia. W trakcie procedury wyłonienia wykonawcy do projektanta wpłynęło ponad 450 pytań od potencjalnych wykonawców, jak i dostawców różnych urządzeń. Pytania te wpłynęłyby na konieczność wprowadzenia dużej ilości zmian w opisie przedmiotu zamówienia.
– Tych zmian nie możemy wprowadzić w bliskiej perspektywie czasowej i doprecyzować opisu przedmiotu zamówienia ze względu na dużą liczbę dostępnych na rynku rozwiązań dla tego typu obiektów – wyjaśnia Adam Mielniczuk, dyrektor Wydziału Inwestycji i Telekomunikacji Urzędu Gminy Polkowice. – Potrzebujemy to wszystko opisać w sposób bardziej jednoznaczny, żeby wykonawcy wiedzieli czego oczekujemy, i w jakim standardzie wyposażenia. Wymaga to jeszcze rozważenia i doprecyzowania również kwestii finansowych. Każda zmiana podana wykonawcy ma swoje konsekwencje finansowe i nie chcieliśmy tego robić, aby cena ostateczna tego obiektu nas nie zaskoczyła. Na to projektanci i inwestor potrzebują więcej czasu, a wykonawcy nie mogą czekać kolejnych miesięcy, więc tę procedurę zakończyliśmy unieważnieniem – dodaje.
Zdecydowana reakcja
Zamiast więc kontynuować przedsięwzięcie, którego zakres i koszty nie były do końca znane, i w którym nie można było przewidzieć czasu realizacji, burmistrz Polkowic postanowił zrealizować projekt, który jest kompletny, a jego czas przewidywalny do realizacji.
– Umowa na promesę przewiduje czas realizacji inwestycji do lutego 2029 roku. Aby nie stracić dużego dofinansowania w wysokości 22 mln 550 tys. zł, zdecydowałem abyśmy złożyli wniosek do Ministerstwa Finansów o zmianę inwestycji, która znajdowała się w przedmiocie promesy rządowej z budowy ZOL-u na rewitalizację osiedla Dąbrowskiego – mówi burmistrz Wiesław Wabik. – Taki wniosek został złożony w styczniu i otrzymaliśmy zgodę ministerstwa. I to dofinansowanie zostało utrzymane w pełnej kwocie. Dzięki temu możemy przejść do realizacji długo wyczekiwanej przez mieszkańców osiedla Dąbrowskiego inwestycji.
