NIE dla hejtu w Polkowicach.Także poprzez sport (FOTO)
POLKOWICE. Stolicja Zagłębia Miedziowego mobilizuje siły do walki z hejtem. O hejcie dobitnie podczas piątkowej debaty w Zespole Szkół im. Narodów Zjednoczonej Europy w Polkowicach w ramach Kampanii „Hejtu nie chcemy” mówi gospodarz miasta Wiesła WABIK: – Mniej rozmawiamy na żywo a więcej rozmawiamy za pośrednictwem urządzenia. To rodzi pewien problem. Hejt zawsze występował, tylko miał inne formy, takie bezpośrednie. Dzisiaj jest on głównie w internecie. Bardzo trudno z nim walczyć, głębiej nas dotyka, ale warto o tym rozmawiać. Warto budować jak najlepsze relacje, a nie jest to takie proste. Były też pytania do nas, panelistów, czy mamy na to rozwiązania. Nikt nie ma najlepszych rozwiązań, a każdy rodzic ma własne rozwiązania. Nie ma idealnych sytuacji, ale warto o tym publicznie rozmawiać. Myślę, że to jest taki początek. Kiedy częściej będziemy prowokować takie wydarzenia i zachęcać wszystkich do rozmowy, wtedy lepiej chyba będziemy radzić sobie z problemami – podsumował.

Z młodzieżą spotkali się przedstawiciele lokalnych firm, instytucji i samorządu oraz zaproszeni goście. Mówili między innymi o budowaniu relacji z innymi, o szacunku wobec drugiego człowieka, o odpowiedzialności za słowa. Uczniowie dostrzegają problem, jakim jest hejt.
– Myślę, że jest to spowodowane jakimś poczuciem bezkarności, że w Internecie nikt ich za to nie złapie, bo nie pokazują siebie – mówi Juliana, uczennica Zespołu Szkół. – Pewnie stojąc z kimś twarzą w twarz nie zrobiliby tego, nie hejtowaliby. Może jest to też jakiś sposób dowartościowania siebie.
– Dla mnie hejt jest bardzo słabą formą relacji międzyludzkich, wyniszcza wiele ludzi. Tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawę z tego, że napiszemy jakiś głupi komentarz, pośmiejemy się z kogoś, a niego może to być trauma na większość życia – twierdzi Wiktor, uczeń ZS, a jego szkolny kolega Igor dodaje: – Ludzie czepiają się innych na przykład z powodu wyglądu. Satysfakcję daje im to, że pośmieją się z kogoś czy naubliżają komuś. Mnie po prostu boli to, że ludzie nie mogą nic z tym zrobić, że ktoś anonimowy naubliża im, a nie może czuć się bezkarny – podkreśla.
- Nasza akcja to dopiero początek. Chcemy, by młodzież miała narzędzia i przestrzeń do reagowania. Zostaną stworzone specjalne „wlepki” z hasłami kampanii, które uczniowie rozkleją w miejscach ich codziennych spotkań. Kulminacją będzie zasadzenie „Drzewa Empatii” - symbolu wsparcia, refleksji i ciszy, z towarzyszącą mu ławeczką empatii - mówiła współorganizatorka akcji Magdalena Mikołajewska, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Polkowicach.
Sobota jest kolejnym dniem kampanii skierowanej przeciwko hejtowi. Sylwia Szeliga-Gawrońska, dyrektor Zespołu Szkół w Polkowicach zaprosiła młodzież i wszystkich polkowiczan na "Bieg po zdrowie". - Każdy z nas po wysiłku fizycznym a sport w każdej fomie to sporty wysiłek jak zejdzie z boiska, bieźni to myśli o kąpieli, odpoczynku a nie o tym aby kogoś krytykować, hektować. Od wieków wiadomo, że sport łączy...
W kilku kategoriach ponad 300 osób pojawiło się na starcie biegowych konkurencji na stadionie lekkoatletycznym w Polkowicach. W biegu głownym na dystansie 6 km wystartowało 46 biegaczek i biegaczy. Wygrał Arkadiusz WACH( Augustyniak Triathlon) z czasem 20 min 43 sek wyprzedzając Pawła Serka i Łukasza Wilka. Na 6.miejscu finiszowała Martyna MARCINIAK także reprezentująca Augustyniak Triathlon.
Ale bohaterką była ...Joanna FURMAŃSKA, która do mety dotarła po 49 minutach. To był biegowy debiut polkowickiej aktywistki Platformy Obywatelskiej. - Szczytna idea więc na starcie powiedziałam, że skończe bieg nawet gdybym musiała na kolanach doczłapać się do mety. Ten bieg i udział tylu polkowiczan to najlepsza nasza odpowiedż na hejt towarzyszący naszemu życiu. Jestem pewna, że w zdecydowanie lepszym stylu Rafał Trzaskowski wygra II ture wyborów prezydenckich niż ja ukończyłam bieg...
Fot. Bożena Ślepecka