Wstrząs bez konsekwencji
Nad ranem zatrzęsła się ziemia w Polkowicach. Samoistny wstrząs tym razem nie sprowadził zagrożenia na górników pracujących pod ziemią.
Na wydziale G-1 kopalni Rudna wystąpiły dwa następujące po sobie wstrząsy. Zatrzęsło o 7: 46 i 7:49. Ten pierwszy miał według EMSC siłę 4,5 stopnia w skali Richtera. Według pomiarów energia wstrząsu wyniosła 9,2x107 J a więc była zbliżona do wstrząsu, który niedawno spowodował śmierć 9 górników. Tym razem do tragedii nie doszło. - Te samoistne wstrząsy nie wywołały zagrożenia życia dla górników - poinformowała rzeczniczka KGHM Jolanta Piątek. - Sprowadzono wprawdzie profilaktycznie ratowników ale okazało się, że w rejonie objętym wstrząsem nie przebywali zadni pracownicy.
Wstrząs tym razem był bardziej odczuwalny na powierzchni. Najbardziej w Polkowicach ale drgania odczuli także mieszkańcy Lubina i Głogowa.
P.S. Oczywiście podczas listopadowego wstrząsu zginęło 8 górników a nie 9 jak widnieje powyżej. Za pomyłkę przepraszam i dziękuję za jej szybkie zauważenie i reakcję czytelnika.