Burmistrz niewinny. Śledztwo umorzone!
CHOCIANÓW. Zakończyło się śledztwo związane z doniesieniem radnych Klubu „Jedność” z Chocianowa na burmistrza Franciszka Skibickiego. Burmistrz Chocianowa nie przekroczył uprawnień. Mieszkańcy uważają decyzję włodarza za słuszną.
Burmistrz od początku był pewny swojej decyzji. - Nie mam się czego obawiać. Zawsze działam zgodnie z prawem, mając jednocześnie na uwadze dobro mieszkańców- mówi Franciszek SKIBICKI.
Obecnie, w związku z problemami zdrowotnymi, zastępuje go sekretarz Mirosława Nowicka.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyli radni klubu „Jedność”, którzy uważali, że burmistrz Franciszek Skibicki przekroczył swoje uprawnienia, w związku z wydaniem co najmniej 230 tys. zł na modernizację obiektów sportowych, należących do przedsiębiorstwa FUM Chofum S.A.
Jak informuje rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach asp. szt. Daria Solińska śledztwo zostało umorzone ze względu na brak znamion przestępstwa.
Mieszkańcy oraz sportowcy korzystający są zadowoleni z decyzji Burmistrza. - Mamy około 70 młodych zawodników, począwszy od żaka po juniora. Ze stadionu korzysta też prywatna szkoła. Poza tym organizowane są na nim również różnego rodzaju festyny i imprezy - wymieniają przedstawiciele chocianowskich piłkarzy. – Remont był konieczny, tym bardziej, że lokalna drużyna gra w czwartej lidze, a to zobowiązuje do pewnych standardów przyjętych w tym sporcie, również w kwestii technicznej stadionów.
Modernizacja stadionu polegała na m.in. wymianie siedzisk i montażu ponad 370 nowych. Zakupiono także nowe ławki rezerwowe, a także zamontowano nowe krzesełka i ogrodzenie sektora dla gości.
- W końcu to ma ręce i nogi. Cieszymy się, że mamy włodarza, który widzi, że warto inwestować w ludzi. Powiedział tak: „Wy zróbcie swoje na boisku, a ja zrobię wszystko, żebyście mogli trenować w normalnych warunkach”- mówili. – Zawsze się znajdą tacy, którym coś nie pasuje. Nie rozumiemy tylko dlaczego w sprawach, w których chodzi o wspólne dobro. Wszyscy z niego korzystamy a są radni, którym to nie pasuje- dodają przedstawiciele.
