Bartoszów wyłączony z ruchu
BARTOSZÓW. Dobiegł końca pierwszy etap przebudowy drogi wiodącej przez podlegnicki Bartoszów w gminie Legnickie Pole. Nie oznacza to jednak, że znikną utrudnienia w ruchu.
Przez lata mieszkańcy wsi Bartoszów skarżyli się na fatalny stan drogi wiodącej przez ich miejscowość, na ciężkie samochody jadące skrótem, które powodują, że przydrożne domy drżą w posadach, a nawet pękają. Wreszcie doczekali się remontu.
- Jako gmina prowadzimy tę inwestycję, bo była ona oczekiwana - i słusznie - od wielu lat przez mieszkańców. Przebudujemy całą drogę wiodącą przez miejscowość - wymienimy nie tylko nawierzchnię, ale i wybudujemy chodniki - mówi Henryk Babuśka, wójt gminy Legnickie Pole.
Za sprawą prowadzonych prac przejazd przez Bartoszów jest niemożliwy. To dla kierowców spore utrudnienie, zwłaszcza tych, którzy jadąc czy wracając ze Specjalnej Strefy Ekonomicznej właśnie przez Bartoszów robili sobie skrót.
Na 31 maja zaplanowane było zakończenie pierwszego etapu tej inwestycji, ale już 1 czerwca łopatę wbiła kolejna firma, która realizować będzie następny odcinek przy tak samo zatwierdzonej tymczasowej organizacji ruchu. To oznacza, że Bartoszów będzie nieprzejezdny do ostatnich dni sierpnia. Tyle mają potrwać prace przy drugim etapie.
