Wójt sam obetnie sobie pensję
CHOJNÓW. Jednomyślni byli radni gminy Chojnów podczas ostatniej przed wakacjami sesji rady gminy. Jak jeden mąż wszyscy zagłosowali nie tylko za udzieleniem absolutorium wójtowi Andrzejowi Pyrzowi. Jednogłośnie też nie zgodzili się na obcinanie pensji gospodarzowi gminy.
Projekt uchwały przygotowano, bo - zgodnie z rządowym rozporządzeniem - pensje samorządowców (prezydentów, burmistrzów, starostów, wójtów i marszałków województw) powinny być od 1 lipca br. niższe o 20 %.
Uchwała jednak w gminie Chojnów nie przeszła, ale wójt Andrzej Pyrz zapowiedział, że... sam sobie pensję obetnie.
- Od początku to rozporządzenie wzbudza kontrowersje. jest wiele opinii na ten temat, m.in. prof. Ziemskiego, że jest to niezgodne z prawem i Konstytucją. Jestem wdzięczny radzie za tę decyzję, że nie obniży mi wynagrodzenia, ale ja- stojąc na straży finansów publicznych - mam obowiązek przestrzegać prawa. Zatem sam obniżę sobie pensję, zgodnie z rozporządzeniem, które w obrocie prawnym przecież funkcjonuje - mówi Andrzej Pyrz, wójt gminy Chojnów.
Na obniżenie wynagrodzenia nie zgodzili się także legniccy radni. Tu jednak jednomyślności nie było. Na czerwcowej sesji za obcięciem o 20 proc. pensji prezydentowi Tadeuszowi Krzakowskiemu było 7 radnych, przeciwnych było 8. radnych, a 4. wstrzymało się od głosu. Ostatecznie uchwała nie przeszła.
