Jan Serkies kandydatem na burmistrza

59-letni Jan SERKIES jest burmistrzem Chojnowa od 2002 roku. Wcześniej był wiceburmistrzem miasta. Jeszcze wcześniej był nauczycielem, a także trenerem m.in. 2-ligowej drużyny piłkarskiej. Tylko w wyborach w 2002 roku aby zostać burmistrzem Serkies potrzebował samorządowej dogrywki czyli II tury. W kolejnych wyborach wygrywał ze zdecydowaną przewagą w I turze zyskując ogromne poparcie wyborców. Przed czterema laty swoje głosy na Serkiesa oddało ponad 3200 chojnowian. Dokładnie dwa razy więcej niż oddano głosów na pozostałą trójką kontrkandydatów.

- Powiem szczerze, że decyzję o kandydowaniu podjąłem wiele miesięcy wcześniej po spotkaniach z mieszkańcami Chojnowa - dodał Jan Serkies. - Nie jestem burmistrzem, który o sprawach miasta dowiaduje się jedynie z mediów lub przyjmując petentów w Urzędzie Miasta. Ci, którzy mnie znają wiedzą, jak często spotkam się z mieszkańcami Chojnowa przy rozmaitych okazjach aby porozmawiać o naszym mieście. Mam wielką satysfakcję kiedy czytam ulotkę wyborczą sprzed 4 lat Komitetu Wyborczego Wyborców "Rozwój Chojnowa" z ramienia, którego kandydowałem na urząd burmistrza. Satysfakcję, bo wszystkie moje deklaracje wyborcze zostały praktycznie zrealizowane. Zresztą w ramach kampanii wyborczej "rozliczę siebie" z minionych czterech lat. Cztery lata temu mówiłem, że Chojnów jest miastem, które w końcu zaczyna żyć pełną piersią. Nie obiecywałem gruszek na wierzbie, że przekształcimy Chojnów w wielki okręg przemysłowy, bo nie było ani na to możliwości ani potrzeby. 20 minut drogi od Chojnowa czeka na chojnowian praca w wielkich fabrykach Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a z drugiej strony prężniej rozwijający się KGHM. A mimo to trafia do nas przemysł. Zainwestowali Koreańczycy. Pięknie rozwijają się polskie fabryki. Położyliśmy nacisk aby ludziom chciało się wracać do Chojnowa. Mamy piękny kryty basen, który jest magnesem dla mieszkańców sąsiednich miast, kręgielnie, salę kinową, wypiękniał Rynek, który tętni życiem, mamy nowoczesny stadion, na którego modernizację wystarczył milion złotych. Powstał żłobek, budowane jest nowoczesne Centrum Zdrowia, powstają nowe chodniki, remontujemy mosty. Stwarzamy jako Urząd Miasta warunki, aby rozwijało się budownictwo. Są kolejne pomysły moich pracowników aby w Chojnowie żyło się jeszcze lepiej. Bo zawsze jest tak, że może, że powinno być lepiej. Bycie burmistrzem dla mnie to realizacja pasji. Dążenie do tego aby miasto piękniało, stało się nowoczesne, bo ja i moi najbliżsi także tutaj mieszkamy. To co robimy dla chojnowian robimy także dla siebie. Klucz do sukcesu? Bez wątpienia przychylność mieszkańców i profesjonalna, w pełni kompetentna załoga Ratusza. Nie oszukujmy się, że zdecydowana większość dokonań miasta w minionych czterech latach to pokłosie pozyskiwania środków zewnętrznych. Zarówno krajowych, jak i unijnych. Moi pracownicy, bez wsparcia doradczych firm zewnętrznych piszą znakomite projekty, które są wysoko oceniane i które zyskują przychylność tych, którzy je oceniają. Dziesiątki milionów złotych, które pozyskaliśmy z zewnątrz pozwoliły przeobrazić Chojnów w miasto taki, w jakim chcieliśmy żyć i mieszkać. Ale zawsze powtarzam, że nie wolno nam spocząć na laurach. Mamy nowe pomysły na jeszcze lepszy Chojnów i dlatego chciałbym być aktywnym uczestnikiem tworzenia czegoś jeszcze lepszego dla chojnowian. I jeżeli wyborcy ponownie obdarzą mnie zaufaniem będę w dalszym ciągu działał na rzecz Chojnowa i chojnowian.

Wybory samorządowe zgodnie z rozporządzeniem premiera Mateusza Morawieckiego odbędą się 21 października br.